Wpis z mikrobloga

#f1 po 2013 ten sport umarł. Nic sie nie dzieje. 2021 to był chwilowy wyjątek od reguły, peak Entertainment, tyle że realnie tylko bardziej obnażył problemy nowej f1. Kaudi to będzie porażka z okoniem albo innym średniakiem. Porsche nie wchodzi. blokują andrettiego. Sędziowanie to porażka. Regulacje 2026 to gówno z aktywną aerodynamiką ujmującą kierowcom umiejętności. Niby mniejsze a cięższe. Mniej dragu, więc wyprzedzanie na prostej będzie jeszcze większym wyzwaniem. Drs idzie do kosza niby plus ale debile zapomnieli o dostosowaniu opon i przywróceniu tankowania bo inaczej wyprzedzanie w ciągle ogromnych krowach gdzie opony na niektórych torach nie wytrzymują nawet #!$%@? okrążenia full Send będzie niemożliwe. Sami się #!$%@? w regulacje które nie mają sensu i nie wnoszą niczego innowacyjnego do świata motoryzacji co najmniej od początku lat 2010. (Nie #!$%@? o hybrydach np jak tych od mercedesa AMG e performance proszę to ciężkie ścierwo nie jest godne nawet nawiązywania do f1, już 992.2 Porsche jest blizej f1 pod tym względem). Alonso wiecznie jezdził nie będzie a po jego odejsciu grid bardziej bedzie przypominać stawkę bananów z F2 niż kierowców z krwi i kości których dało się jeszcze oglądać nawet w 2010s. Nie wspomnę już nawet o limicie kosztów.. #!$%@? ten sport. Auf widersejn
  • 4
  • Odpowiedz
  • 1
@JuzefCynamon: nie zgodzę się. Pomijając cały element strategiczny którego brakuje oglądając wyścigi sprzed 2010 . Lżejsze bolidy to mniejsze zużycie opon i bardziej zacięta walka. Dodatkowo zniósłbym całkowicie debilny limit silników na sezon. W każdym wyścigu ma być na pełnej piździe a nie jakieś oszczędzanie opon, lift n coast odzyskiwanie energii wyprzedzanie wspomagane drsem. Na pełnej #!$%@? ma być maksymalna moc, #!$%@? mapa jak #!$%@? to trudno
  • Odpowiedz
@Madessi_: 2021 to był sezon jaki się zdarza raz na kilkanaście lat (każdy kto był świadkiem jest szczęściarzem) i wydaje mi się, że część kibiców się nadto napaliła, że od tamtego momentu każdy sezon będzie tak samo emocjonujący, a tu zdziwko i rozczarowanie. 2024 jednak daje póki co jakoś rade, bo VER nie bierze wszystkiego od tak jak w 2023. Nie wiem czy lepiej mieszać technologicznie czy strategicznie. Niby w obu
  • Odpowiedz