Wpis z mikrobloga

Zachód ma uwierzyć, że tylko ustępstwa na rzecz Rosji pozwolą mu uniknąć wojny. A jak sugeruje Putin, cena jest niewielka, bo gra toczy się o państwo, które nie należy do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Ukraina w przekonaniu Kremla to terytorium, które jej się po prostu należy. Putin nieraz podejmował ten temat w swoich artykułach mających przekonać Ukraińców, że są „mniejszymi braćmi” Rosjan, powinni wrócić do macierzy, a przede wszystkim że stali się marionetkami faszystowskiego reżimu: wrogich sił Zachodu.

Wcześniej przygotował sobie grunt, umiejętnie rozbijając spójność UE oraz NATO i wspierając populistyczne partie i organizacje promujące w Europie ideologiczny przekaz Kremla: „cywilizacja Zachodu upada, Unia jest w rozsypce, ratunkiem jest »rozsądny« rosyjski konserwatyzm”.

Rosja dobrze zna słabości Zachodu

Kremlowscy stratedzy poznali już przed wojną słabości Rosji, wiedzą, że z PKB porównywalnym do hiszpańskiego nie stać ją było na otwartą konfrontację z Zachodem. Dlatego nauczyli się wykorzystywać słabości innych. Ewidentnie za jedną z nich uważają demokratyczny charakter Zachodu, który z natury rzeczy nie mówi jednym głosem, długo uzgadnia wspólne stanowisko, szuka kompromisów. W oczach Rosji to słabość numer jeden. Druga to myślenie egoistyczne, czyli pożądanie intratnych biznesów z Rosją i wynikająca z niego podatność na korupcję. I trzecia: romantyzowanie wizerunku Rosji.

Na Rosjanach duże wrażenie zrobiło fatalne w stylu wycofanie się USA z Afganistanu – miało dowieść, że Joe Biden jest politycznie słaby i niesprawny. 

Kreml liczył, że w obliczu silnej presji polityczno- militarnej rosji, USA i NATO „wykażą rozsądek”, podejmą rozmowy i będą skłonne do ustępstw. 

Obecne koszty otwartej konfrontacji są duże dla gospodarki rosji, a uwikłanie się w długotrwałą wojnę na wyczerpanie, w której Ukrainę całym swoim potencjałem wspiera Zachód, z początku wojny, taki scenariusz miał być nie do przyjęcia. Ale przez sprzyjające rosji zawiązane sojusze m. in. gospodarcze.. jakoś jej się udaje kontynuować wojnę.

BRICS musi się określić, czy jest za Globalną Wspólnotą czy za faszystowskim reżimem, o imperialnych zapędach.

#ukraina #wojna #rosja
  • 6
  • Odpowiedz
@Pokojowa: nic dodać, nic ująć. Ruskie to bandyci, którym się należy (w ich zrytych łbach).

w której Ukrainę całym swoim potencjałem wspiera Zachód


Tylko tu się nie zgodzę, niestety nie całym. Gdyby był cały, mielibyśmy kacapię już pozamiataną.
  • Odpowiedz
jak sugeruje Putin

w przekonaniu Kremla

powinni wrócić do macierzy

stali się marionetkami faszystowskiego reżimu

umiejętnie rozbijając spójność UE oraz NATO

Kremlowscy stratedzy poznali już przed wojną słabości Rosji

demokratyczny charakter Zachodu

myślenie egoistyczne

pożądanie intratnych biznesów z Rosją

Na Rosjanach duże wrażenie zrobiło fatalne w stylu

Joe Biden jest politycznie słaby i niesprawny

Obecne koszty otwartej konfrontacji

Ukrainę całym swoim potencjałem wspiera Zachód


@Pokojowa: trzeba przyznać kacapku, że po polsku
  • Odpowiedz