Wpis z mikrobloga

Każdy wynik inny niż klasyczny turniejowy #!$%@? będę uznawał za porażkę. Gdybym chciał oglądać wygrane, kibicował bym innym reprezentacjom. Przypomnijmy sobie klasyki #!$%@? w XXI wieku:

MŚ 2002 - jechaliśmy po mistrzostwo świata, zebraliśmy brutalny oklep od Portugalii i Korei Południowej

Euro 2004 - nie pojechaliśmy. Wyprzedziła nas m.in. Łotwa

MŚ 2006 - szybkie 2:0 od Ekwadoru i koniec turnieju już w pierwszym meczu

Euro 2008 - zawiedliśmy w eliminacjach, ale w turnieju już pokazaliśmy swoje. Dwa oklepy i remis z Austrią.

MŚ 2010 - nie zakwalifikowaliśmy się. Gorsze w naszej grupie było tylko San Marino.

Euro 2012 - walczyliśmy do końca, ale się udało. Jako gospodarz, nie wyszliśmy z grupy, którą określano jako "dar od Boga"

MŚ 2014 - odpadamy już w eliminacjach. Lepsza m.in. Czarnogóra

Euro 2016 - ciężko było to oglądać, ale w końcu Błaszczykowski uratował nas od sukcesu przestrzelonym karnym.

MŚ 2018 - powrót do korzeni. Jechaliśmy jako faworyci, skończyliśmy na ostatnim miejscu w grupie. Mocny oklep już w pierwszym meczu od Senegalczyków, dewastująca porażka z Kolumbią i na dokładkę komedia w spotkaniu z Japonią.

Euro 2020 - ostatnie miejsce w grupie z jednym punktem. Oklep od Słowacji na dzień dobry, moment zawahania w meczu z Hiszpanią, ale na szczęście potężni Szwedzi wyjaśnili sprawę.

MŚ 2022 - po szachach 5D Michniewicza i kompromitacji na szeroką skalę, szczególnie za mecz z Meksykiem i dogadywanie odnośnie skali #!$%@? z Argentyną wychodzimy z grupy, żeby dostać oklep od Francji.

A już za kilka godzin zaczniemy pisać kolejne piękne strony tej wspaniałej historii.

#mecz #reprezentacja #pilkanozna #polska #heheszki #przemyslenia
MackaCthulhu - Każdy wynik inny niż klasyczny turniejowy #!$%@? będę uznawał za poraż...

źródło: temp_file2794316488268279227

Pobierz
  • 27
  • Odpowiedz
  • 4
@marek_antoniusz ja tak jak wspominałem w poście jestem kibicem porażki i oklepu i jak napisałem, ciężko było mi oglądać ten turniej, bowiem moje oczekiwania nie były spełnione. Na szczęście finalnie odpadliśmy.
  • Odpowiedz
@MackaCthulhu:
Coz, ja mam nadzieje ze te 3 mecze skoncza sie sromotnymi porazkami powiedzmy 0:4, 0:5 - bo i tak nic nie zwojuja, a moze jak nie bedzie zadnej nadziei to cokolwiek w pilce polskiej ruszy

I przy okazji mam taka dygresje - jaki to smutny koniec Lewandowskiego... rocznikowo ma 36 lat wiec realnie to jego ostatni turniej, a teraz nikt nie wydaje [przynajmniej na wykopie] sie szczegolnie martwic tym ze
  • Odpowiedz
  • 2
Lata mijają, ale to samo gorzkie uczucie po pierwszym meczu kadry pozostaje. No cóż, do zobaczenia na spotkaniu z Austrią, tam zagramy na remis, żeby odpaść w trzecim meczu.
  • Odpowiedz
@MackaCthulhu: w 2018 mecz z Kolumbią był tak beznadziejny że wściekłem się i poszedłem zagadać do laski która była w tym samym barze nie było sensu tego oglądać. Teraz mamy razem syna... Więc dla mnie dobrze że tak wtedy grali XD
  • Odpowiedz
Ufff, dobrze, że nasi dzisiaj znowu nie zawiedli, a poczatkowo zanosiło się na sensację.
Panowie jeszcze tylko dwa mecze w tradycyjnym stylu i pora na CSa.
  • Odpowiedz