@kaoen9: Niby Firefox jest najmniej zasobożerny. I może tak być. Jest to moja główna przeglądarka i po paru głównych godzinach po uruchomieniu z 23 procesami mam prawie 2GB zajęte. Ale już taki Vivaldi zaraz po uruchomieniu z niecałymi 10 kartami (15 procesów) zajmuje 800MB. A taki IE z 3 stronami 250-300MB. Ogólnie mam wrażenie, że IE mocno przyspieszył i stał się bardziej wydajny na przestrzeni tych kilku lat.
Jaka przeglądarka jest obecnie najmniej zasobożerna? Proszę bez sponsorowanych artykułów i bez wypowiedzi wychodków opłaconych.
Ale już taki Vivaldi zaraz po uruchomieniu z niecałymi 10 kartami (15 procesów) zajmuje 800MB.
A taki IE z 3 stronami 250-300MB.
Ogólnie mam wrażenie, że IE mocno przyspieszył i stał się bardziej wydajny na przestrzeni tych kilku lat.
Ale jak
https://en.wikipedia.org/wiki/Category:Web_browsers_for_DOS
Mniej zasobożernie się już chyba nie da. ;)