Wpis z mikrobloga

Skopiuj link

Nikt nie wchodzi mi do pokoju, ale jak już to mój ojciec, żeby mi przeszkadzać jak próbuję odespać noc. I ta bezsilna wściekłość

#problemygimbazy

@ditto090: Jak wchodzi to źle, jak nie wchodzi to też źle?

@Shodan56: Niech nie wchodzi jak śpię.

@ditto090: ciesz się że nie do łóżka :P

@Floyt: wiem, zastosowałem to chwilę potem

@Floyt: @ditto090: U mnie nie działa, bo kiedy jest zamknięte to prędzej wyrwą te drzwi niż się poddadzą. :\

@XTas: Ignorowanie działa. Nie będą się dobijać cały dzień, a nawet gdyby próbowali to i tak bym nie otworzył dla samej zasady

@Floyt: To była lekka hiperbola;) Problemem jest to, że chcąc, nie chcąc, podczas próby otwarcia, niestety, obudzi. :/

@XTas: U Ciebie moze tak, u mnie np nie. Potrafią pukać przez pół godziny zanim sie domyslą że nie zamierzam otworzyć. A że budzi, to niestety fakt.