[komentator_2020]

Hej Mirki, macie może jakiś patent na własny kod?
Robię sobie czasem w pracy różne małe projekty, częściowo związane z pracą, ale nie zawsze chce mi się je publikować na firmowych repos.
Mógłbym w sumie pchać takie rzeczy do GitHub-a, ale w momencie gdy istnieje GitHub Copilot pojawia się ryzyko.

Czy ktoś ma podobny use case i ma jakieś rozwiązanie?
#programowanie

[kidi1]

@komentator_2020: Tak. Nowy dokument tekstowy.

[voj4k]

@komentator_2020: Kup sobie minipc za 200-300zł, zainstaluj tan ubuntu, nastepnie CasaOS i masz fajny dostep przez przegladarkę. zainstaluj GitTea i self-hostuj. MiniPC mozesz wykorzystac jako Homelab to kodu.

[LubieSzaszylkiZLublina]

@komentator_2020 własne repo na własnym sprzęcie w domu. Np gogs
https://gogs.io/
na jakimś NASie.

[komentator_2020]

@voj4k: @LubieSzaszylkiZLublina dokładnie coś takiego rozważam. Jedyny problem, jaki mam z tym rozwiązaniem, to nie chcę, żeby coś takiego działało mi non stop, jak wyjeżdżam np.
Rozważam też pchanie takich rzeczy do własnego, prywatnego Azure DevOps.

[j557]

@komentator_2020 zrób sobie hooka na pusha i fetcha co ci będzie szyfrował i odszyfrowywał pliki przed wrzuceniem na repo :P

[komentator_2020]

@j557: hahahaha
Jeśli coś jest z pozoru głupie, ale działa, to nie jest głupie.

[baambaam]

@komentator_2020: piszesz o ryzyku. Co konkretnie masz na myśli?

[LubieSzaszylkiZLublina]

@komentator_2020 to wyłączaj jak wyjeżdżasz :P Swoją drogą co w tym złego, że działa?

[Saly]

ale w momencie gdy istnieje GitHub Copilot pojawia się ryzyko.

@komentator_2020: jakie ryzyko? Raz, że Github twierdz, że nie uczą algorytmu na prywatnych repo (każda firma dobrałaby się im do dupy za to). Dwa to wątpię, że będziesz pisał coś co będzie opłacało się ukraść

[voj4k]

@komentator_2020: Taki mini PC mi zjada dosłownie 4W w IDLE, więc taki: HP ProDesk 400 G4 jak mój nie zje dużo prądu. Zawsze możesz go wyłączyć na czas nieobecności.