Wpis z mikrobloga

Pamiętam jak kiedyś mama zapomniała mnie odebrać ze szkoły. Wszyscy poszli, nauczycielka też. Zostawiła mnie u woźnej i tak siedziałem jak Pokémon u niej na krzesełku. Poczęstowała mnie ciastkami in mówiła żebym się uspokoił i przestał płakać, że mama napewno zaraz przyjedzie, no i w końcu przyszła, ale co łez wylałem to moje

  • 1
  • Odpowiedz