Wpis z mikrobloga

@PrzegrywMaximus nie no #!$%@? ten typ wygląda i ma taki vibe że na 90% ma słoik z Haruną i Kurumi zalany spuchą xD Shini jest jaka jest ale na jej miejscu też bym nie chciał foty z kimś kto na 120% będzie pod to kręcił śmigłem xD
I jeszcze ewidetnie za nią biegał non stop, no litości #!$%@? xD
  • Odpowiedz
@NDSS: Ale co w tym dziwnego? Pomyślcie trochę i się przestańcie na dotykaniu osoby i ciała skupiać?
Cosplay to czasami dziesiątki godzin pracy nad strojem, a ludzie potrafią nie mieć żadnegho szacunku i kultury. Pchają się z łapami na zbroję/miecz/strój/whateva i czasami go uszkadzają/niszczą. A potem tylko "przepraszam, ja nie chciałem". No super, że ci przykro, ale można najpierw kurna zapytaj zanim podotykasz.
  • Odpowiedz
@NDSS: Oj ty zboczuszku... tu nie chodzi o macanie tylko o to że wiele strojów ma elementy które łatwo oderwać, pobrudzić, czy uszkodzić w inny sposób. Różne łańcuszki, zawieszki, wymyślne fryzury, obudowy z kartonu i tym podobne. Chodzi o to żeby uczestnicy ni psuli ludziom efektów wielogodzinnej pracy. Misternie ułożona fryzura potrafi się rozwalić po jednym pogłaskaniu.
Więc raczej pytanie brzmi co tam się dzieje w twojej głowie, bo na Pyrkonie
  • Odpowiedz