Wpis z mikrobloga

@lxG_kedul: Jeśli kotu go odebrałeś, to zadzwoń po ekopatrol, niech go zabiorą do ośrodka rehabilitacji.
Podaj mu wodę, pojedynczymi kroplami na dziób.
Zapewnij spokój i ciepło, najlepszy będzie jakiś karton w którym porobisz najpierw dziury.
Jeśli nie ma opcji aby dziś trafił do ośrodka, możesz spróbować nakarmić go białkiem z jajka na twardo - odrywasz niewielkie kawałeczki (wielkości ziarnka grochu), ostrożnie otwierasz dziób i delikatnie wpychasz białko do środka.
Jeżeli
  • Odpowiedz
  • 4
@paramyksowiroza: złamań nie widzę ale jak na zdjęciu wyżej ma ugryzienie na skrzydełku. No i ledwo żyje. Mam sąsiada wędkarza, który przed chwilą dostarczył robaki na ryby. Żona dzwoni już do ekopatrolu poza godzinami pracy. Wszystko wiemy.
  • Odpowiedz
@lxG_kedul: Robaki mogą być, ale jeśli to larwy much, warto dla świętego spokoju miażdżyć im główki przed podaniem.
Dopóki nie nabierze sił, białko z jajka może być nieco bezpieczniejsze.
Dziś jest trochę chłodniej, więc zapewnienie mu ciepła może być istotne, w szczególności że jest szansa, że dawno nie jadł.
  • Odpowiedz
  • 21
@paramyksowiroza: wraca sprężyście do ciała. Daliśmy trochę rosówek porwanych na kawałki. Wepchnelismy do gardła jakby mama dawała. Mamy kontakt ze znajomą z ekopatrolu. Ale akcja na koniec dnia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A i dziękuję za szybką odpowiedź i pomoc.
edit:
Obecnie przebywa w klatce dla papug u nas w domu. Jutro zawiozę gdzie trzeba.
  • Odpowiedz
Ważne, aby jak najszybciej trafił do ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt, tak musi dostać antybiotyk. Ptak po ataku kota bardzo szybko dostaje zakażenia i bez antybiotyku zginie.
  • Odpowiedz