Wpis z mikrobloga

#famemma #cloutmma
Obejrzałem. "Gala" nawet spoko

Szmatan vs cumboy dobra frikowa waleczka, chłopy się porządnie obiły, a nie jak jakieś lamusy koślawe pokraki typu magicale i rafony.
Mocna walka frików z jakimiś ambicjami. Fajne przemówienie "#!$%@?ć dziwki" IQ level 1000. Przekaz słuszny ale jego forma....

Szrajber parówa niech wypierdziela.

Sosnowski vs krasnale - tutaj zaskoczenie. Myślałem, że taki wielki chłop weteran jak Albert przełamie ten spam krasnali i #!$%@? z całej epy jednemu i drugiemu, a oni go osaczyli i obijali, a on spod siatki nie miał jak wziąć zamachu. Śmiesznie to wyglądało, ale zajebiste jest to, że Albert wie że bierze udział w cyrku i się do tego przyznaje (chociaż trochę to było jego wymówką)

Zabijaka Gracjan włączył kalkulator zamiast szału bitwy i tak się kończy charakter i zasady

Denis vs Wampir - wampir nic nie pokazał, wsadził mu palec w oko, aż się niedobrze zrobiło od samego patrzenia. Denis na plus. Bardziej w niego wchodził, a Wampir przeciwnie, nie miał podejścia bo się bał oberwać. Denis by to pewnie wygrał.

AJ vs Steve O. / Bartman - Ale zajebiście się oglądało jak świeży AJ wali power podbródkowe i power wyskokowe kolana. Ale tam była moc w tych uderzeniach! Bartman spoko, nie bał się dostać i chciał się nawalać. Ten drugi też charakter i wytrzymałość ma, ale podejścia nie miał, nie te rozmiary i firepower. Świetne widowisko, wszyscy lux dali walkę.

Walki szkieletów w aucie przewijałem.
  • 1
  • Odpowiedz
@Krul_Marcineusz_Pierfszy: 99 % obserwacji ok. Tylko, że Pasternak nie miał nic, zero przygotowania do walki, a i tak fuksem to fuskem wygrał, ale prawda jest inna-Załęcki dużo większy niż jakiś Łaszczyk w rundę skończyłby kolegę lub nie, bo to u nigdy nie wiadomo Adriana Unika. Dla mnie ten Ferrari wypożyczenie ogarnięte, promka zrobiona, a on na tydzień przed galą bierze na litość, na maDkę...Słabe to! Jego maDka ma nawrót, wiec wiedział
  • Odpowiedz