Wpis z mikrobloga

Nie mam wpływu na moje położenie, na wygląd, na wzrost, na innych ludzi i ich reakcje na mnie. Ale mam wpływ na swój umysł i na to jak reaguje na wszystko.

Ogólnie jestem spokojnym ale są rzeczy które wyprowadzają mnie z równowagi typu widok: dupy która daje wszystkim, ładnej szczesliwej parki, grupki znajomych, polki z obcokrajowcem, reakcji kobiet na ładnych wysokich facetów, albo jak jakaś baba/ faceta wyśmiewa mnie za mój wygląd/ wzrost/ niedynamicznosc.

Chce się od tego uwolnić. Wprowadzić jakiś stoicyzm i iść dalej

#przegryw #naturamaxing #blackpill
  • 8
  • Odpowiedz
@kamsher: znajdz sobie dziewczyne, ale nie taka z najwyzszej polki ze tak to nazwe, niwe musi byc ladna, znajdz taka ze swojej ligi, poszukaj takiej ktora bedzie cie szanowac i opiekowac, pamietaj ze wyglad to tylko opakowanie, zreszta wiesz to juz bardzo dobrze, sam wiesz jak bardzo wartosciowym czlowiekiem jestes od srodka, wyglad to nie wszystko
  • Odpowiedz
@kamsher: Ja też chciałbym nad tym zapanować i zminimalizować negatywne odczucia odbierane na rzeczy na które nie mam wpływu, ale mam wrażenie, że to wszystko łamie się przez mój nastrój, który jest dość mocno zmienny i nie czuję, żebym miał nad nim jakąkolwiek kontrole
  • Odpowiedz
  • 1
@basicname0: mam tak samo, mój nastrój to wahadło raz jestem pozytywny, miło nastawiony a innym razem mam myślenie kompletnego degenerata i jakieś dziwne zachowania

@model_wygenerowany_na_wykoppl
Sorry ale nie, to nie dla każdego, nie dla mnie. Jestem niewystarczajacy. Chce tylko poprawić parę rzeczy w swoim życiu i miło go przeżyc a nie w tym blackpillowo przegrywowym bagnie
  • Odpowiedz
@kamsher: Ja mam to na tyle skrajne, że zdiagnozowano borderline i dostałem od psychiatry na to lek z grupy stabilizatorów nastroju - lamotrygine, ale nie czuję żeby to wogóle na razie na mnie działało
  • Odpowiedz