Wpis z mikrobloga

#podatki

Może mi ktoś wyjaśnić pewne elementy karuzeli podatkowej? Bo nie kumam dwóch rzeczy:

1.Jeżeli słup nabywa w ramach wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów żelazko z 0% stawką vat to niby według schematu sprzedając to żelazko dalej wystawia fakturę z 23% vatem.Czyli kupił to żelazko z 0% vatem a teraz ma do zapłaty 23% od sprzedaży dalej.I nie płaci tego vatu i wyłudza hajs.

Tylko nie spina mi się tu nic.Bo ten słup przecież w ramach odwrotnego obciążenia mimo,że kupił żelazko z 0% vatem to i tak musi zrobić samonaliczenie 23% vatu mimo iż faktura zakupowa jest na 0%.Czyli ma vat naliczony 23% I należny 23%.Więc jak sprzeda w tej samej cenie co kupił-zadnego wyludzenia vatu nie będzie.Nawet jak zamknie firmę i ucieknie.
Nic z tego nie kumam.

2.Broker może odsprzedać żelazko do firmy wiodącej.Ten sam towar jeszcze raz krąży w karuzeli.I teraz czy dobrze rozumiem-Jako bufor sprzedałem do Niemiec do firmy wiodącej ze stawką 0% vat.I jeżeli firma wiodąca w niemczech to żelazko natychmiast sprzeda słupowi do Polski w ramach WDT to też sprzedaje ze stawką 0% VAT.

Czyli dobrze rozumiem,że firma wiodąca kupuje żelazko z 0% vatem i sprzedaje też z 0% vatem? Czyli w ogóle żadnego vatu nie zapłaci?
  • 1
  • Odpowiedz