Wpis z mikrobloga

Długo sie zbierałem, aby wyjść z piwnicy. W końcu zebrałem resztki sił (psychicznych) i ruszyłem po huopski prezent dla pewnej bliskiej mi osoby, wpłaciłem na hospicjum pare groszy, nikt nie wk#rwił huopa se, prawie 0 normików se. Huop troche sie speszył, bo kupując pewną rzecz natknął sie na ładną kobietę w huopa wieku i troche sie zestresował ehh, ale jakoś poszło.

Nawet kupując alko kasjerka zapytała, czy mam +18 z uśmiechem na twarzy ehh. Ten baby face ... Przynajmniej spotkałem kilka miłych osób se.

#czujedobrzeczlowiek #przegryw
Mr3nKi - Długo sie zbierałem, aby wyjść z piwnicy.  W końcu zebrałem resztki sił (psy...

źródło: 08c6cfb5716f7829e73789274190ec61

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • 0
@what-up: O czym? Cześć, jestem anon. Nie mam życia, przyjaciół, kołchozuje, mam konto na wykopie i w ogóle jupiii heh.

Jesteśmy z dwóch różnych swiatów se. Była ze mną jakieś 5 minut, potem starsza pani ją zamieniła ehh. Chyba zobaczyła spierdoksa na kamerach i postanowiła pomóc koleżance ehh.
  • Odpowiedz
O czym?


@Mr_3nKi_: Nie wiem czy dobrze zrozumualam Twój wpis. Wyszedles żeby kupic prezent bliskiej osobie ale tym prezentem nie byl dowód wplaty na hospicjum czy ten alkohol tylko cos innego, prawda? Więc jeśli kupowales cos innego to to jest jeden z lepszych, naprawdę sensownych pomyslow na zaczęcie rozmowy: prośba o poradę w sprawie kupna prezentu. Kobiety bardzo lubią radzic mężczyznom. Naprawdę, szczerze Ci to mówię. Tylko oczywiscie nie można
  • Odpowiedz
  • 1
Nie wiem czy dobrze zrozumualam Twój wpis. Wyszedles żeby kupic prezent bliskiej osobie ale tym prezentem nie byl dowód wplaty na hospicjum czy ten alkohol tylko cos innego, prawda?


Zazwyczaj emocje mam schowane, nie kieruje sie nimi i jestem wyprany z emocji - jednak jestem kulturalny i wiem jak sie zachować - a przynajmniej sie staram.

Alkoholem było konkretne wino, na hospicjum tak po prosty. Dwie osoby stały i pomyślałem - czemu nie? Wierze w karme. Brzmi głupio, ale tak już u mnie jest.

Więc
  • Odpowiedz