Wpis z mikrobloga

  • 2
@AnonimoweLwiatko: gość nie ogarnął PR bo był squash na main branchu a on commitował nadal do tego samego przez co raz że miał same konflikty a dwa, na swoim branchu nie miał build pipeline (by nie pchali syfu na maina xd) to co zrobił koleś? A no zedytował reużywalny wersjonowany moduł w innych projektach bo tam nie było ustawionego CI xd No i potem założyli nowe repo. Musiałem im dać
  • Odpowiedz
@AnonimoweLwiatko: gość nie ogarnął PR bo był squash na main branchu a on commitował nadal do tego samego przez co raz że miał same konflikty a dwa, na swoim branchu nie miał build pipeline (by nie pchali syfu na maina xd) to co zrobił koleś? A no zedytował reużywalny wersjonowany moduł w innych projektach bo tam nie było ustawionego CI xd No i potem założyli nowe repo. Musiałem im dać
  • Odpowiedz
A co powiesz, jak mój manager powiedział że git mu kiedyś rozwalił projekt i od tej pory nie korzysta i my nie korzystamy. Nadpisywanie kodu to była codzienność. No ale był to znajomy prezesa i mogłeś mu podskoczyć. Było to 4 lata temu, robiliśmy "ERP" wewnątrz firmy.
  • Odpowiedz
  • 0
@SharkyShark: no na szczęście ja w swojej firmie mam "godmode" i przez dwa miesiące wymieniali mi hindusów aż znajdą takich, co ogarniają IaC ale still to, że ktoś się przedstawia jako senior 5lat exp w infrze nie umie w gita i widzę po commitach i otwartych PR że nie rozumie o co chodzi (bo wcześniejszy PR posezdł ze squashem i zamiast utworzyć nowy branch to on używał tego samego już
  • Odpowiedz