Wpis z mikrobloga

@Notes: No nie wiem, ja bym chciał znaleźć po prostu robotę. Studia skończone, pracowałem nawet dłuższy czas, kurs jeden, teraz zrobię drugi, nauka drugiego języka obcego, rozmowy, testy, podróże małe i duże, kombinowanie, a zawsze i tak kończę na bezrobociu, a szukanie pracy wydaje się coraz cięższe.
  • Odpowiedz
@Khebib piłeś do mnie, że to ja jestem ten przegryw to Ci podkręciłem żarcik ale widzę nie załapałeś.

@Ignacy_Patzer nie wiem stary co robisz, co umiesz ale zawsze jest miejsce dla ludzi, którzy używają mózgu i coś potrafią. Nawet jeden przegryw z nami pracuje, w sumie spoko jest bo taki śmieszek-żartowniś ale ewidentnie coś z nim nie tak.
  • Odpowiedz
@elemenTH: Po rachunkowości jestem i kursie księgowym, pracowałem też głównie przy takich rzeczach. Teraz się będę o cenach transferowych uczyć i dalej cisnąć Exela, a od jakiegoś czasu się włoskiego uczę (chociaż to się bardziej zaczęło jako zainteresowanie niż coś stricte pod pracę). Niestety mam coś takiego, że chyba robię na ludziach złe pierwsze wrażenie albo wzbudzam w nich niepokój, bo generalnie nawet jak wszystko na rozmowie merytorycznie pójdzie OK, to
  • Odpowiedz
@Ignacy_Patzer no to widzisz… moim zdaniem nie kwalifikujesz się jako przegryw. Ja po studiach też zmieniłem non stop pracę. Ustabilizowało się mniej więcej dopiero jak miałem 30 lat :) teraz mam 40 i myślę że żyję w moim primetime. A wiele jeszcze przede mną
  • Odpowiedz
"nigdy nie pomogę przegrywom bo są toksyczni"

"widzisz, nie mogę ci pomóc bo nie kwalifikujesz się jako przegryw"

@Notes: oboje wiemy że byś się prędzej zesrał niz przelał temu chłopakowi choćby głupie dwie dychy panie "prime time w 40 roku życia", co jest jednym z powodów dla których ten larp na wygrywa jest prowadzony przez tępaka. Jedyna "pomoc" jaką możesz zaoferować to wylewanie kubłów pomyj na jedyny tag o którym myślisz
  • Odpowiedz