Wpis z mikrobloga

via Android
  • 0
@Vadzior Cena im nie przeszkadza, czy nie mają lepszej alternatywy? Przecież za 70 zlotych można kupić dwie pizze 32cm w dobrej pizzerii, a nie w sieciówce. Chociaż tam też już ceny zaczynają przekraczać 40zl za jedną pizzę.
  • Odpowiedz
@Pradi: Raczej to ludzie którzy wychowali się na sieciówkach i gówno pzzach chlebowych lat 90tych, lubią jakieś grube ciasta, sosy do pizzy itp. I biorę też jakieś inne tego typu, dagrasso itp. Ja lubię włoskie pizze i jestem w mniejszości. Jak zamówimy to gadanie jest, że cienka, że się nie naje, że dla bachora do domu nie zostało ze dwóch kawałków, że mało składników, że brak sosów, a czemu nie
  • Odpowiedz
  • 1
@Utero: To dobrze robisz, z tym że sieciówka ustaliła sobie cenę z dupy, a potem zachęca promkami, które powinny być ceną regularną. To jest robienie klienta w wała.
  • Odpowiedz
@Vadzior: Ja głównie jem włoskie placki. W domu mam piec i robię głównie neapolitańską. Dodarkowo w tym momencie mam challange zjeść we wszystkich AVPN w Polsce i na napoletanę niejednokrotnie jechałem 400km. Ale raz na jakiś czas trzeba zjeść w Pizza Hut i zalać to sosem czostkowym :D
  • Odpowiedz
@ejshuud: Podziwiam hobby ;)
Ja też czasem tego pizza huta sobie chapnę od znajomych (jeden kawałek), wrzucając z dychę na składkę ale żeby sam zamówić to chyba mi się dawno nie zdarzyło. A na tym grubym cieście to serio mi nie smakuje.
Top to ta z samym pepperoni na cienkim cieście. A już te kombinację typu pepperoni i kukurydza i jakiś tam dziwny sos chyba jeszcze dają to też nie
  • Odpowiedz