Wpis z mikrobloga

#przegryw przypomniałem sobie że kiedyś na jednym mieszkaniu jak mieszkałem to po sąsiedzku miałem sąsiada który miał wydziarana rękę. Był w wieku coś ponad 60 lat, ten tatuaż widać było że był robiony chyba jeszcze z 30 lat wcześniej. Wyglądał jak gówno xD nie dość że stracił kolor już całkowicie to jeszcze na tej uschniętej pomarszczonej skórze wyglądał tak że do tej pory nie wiem co przedstawiał do końca. zastanawiam się jak za takie 30 lat będą wyglądać te wszystkie dzisiejsze wydziarane Julki. Pewno ochydnie se. Ciekawe czy tego nie będą usuwać na starość o ile się da
  • 3
  • Odpowiedz