Wpis z mikrobloga

#mecz #ekstraklasa #jagiellonia Dzień dobry Polsko w ten piękny niedzielny dzień na białostockiej ziemi. Dopiero człowiek wytrzeźwiał po stadionie, fecie i bimberku( ͡° ͜ʖ ͡°). 104 lata i w końcu mamy to, klątwa zdjęta. Atmosfera święta na stadionie była niesamowita, 15:00, 2.5 godziny do meczu a ludzi w cholerę. Kiedy na 2-0 strzelili to oczy się zaszkliły nie powiem(drugi raz jak ostatni gwizdek był). Jakoś dalej nie dociera że tego mistrza mam, parę dni musi chyba minąć żeby dotarło w 100%. Osobiście to 14 długich lat czekałem, gdy od sezonu 2010/11 jako kidos lat 10 byłem świadkiem jak mieli lidera po jesieni i sprzedaż Grosika wszystko zepsuła. Pamiętam chude lata po odejściu Probierza(Hajto na kierownicy...), potem powrót Probierza, to jak byliśmy okradzeni w 2014/15 na Ł3(Gil pamiętamy...), walkę o spadek, potem te 2 wicemistrzostwa. I kolejne 6 lat chudych, gdzie Pan Prezes zamienił Podlasie na Warszawę, gdzie znowu były takie gwiazdy jak Zając czy Stolarczyk. Aż nastał dzień wczorajszy. Można umierać. Nawiązując do jednej z opraw sprzed paru lat "Wspaniały to był sezon, nie zapomnę go nigdy". Dziękuje ekspertom z naszego pięknego tagu #mecz za ten sezon wszystkim razem i każdemu z osobna. MISTRZ MISTRZ JAGA MISTRZ
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@p3sman: to mistrzostwo smakuje jeszcze lepiej bo zostało zdobyte ofensywą a nie obroną. Chyba częściej jest tak że jak ktoś tytuł zdobywa to ma jedną z lepszych defensyw a nie najgorszych xD Więc to że Jaga ma mistrza a nie Śląsk jest naprawdę dziwne(Śląsk gdy umiał bardziej w atak a nie był tak Despacito zależny to miałby tytuł w 31 kolejce, taka prawda fulbolu)
  • Odpowiedz