Wpis z mikrobloga

@Kresowiak w 99% przypadków się zgadzam. Poza ul. Kopernika. Ilość wymuszeń/sytuacji niebezpiecznych spowodowane przez te prostopadle zaparkowane auta spowodowała, że dla ochrony zdrowia, jeżdżę kontrpasem.
@Kresowiak: tego nie neguje. ba, nawet rozmawiałem z policjantem na ten temat. Powiedział, że ta droga nie jest dostosowana do kontrpasu, lub powinien być zakaz parkowania prostopadłego i o dziwo: "Przy zachowaniu ostrożności, nie przeszkadzaniu ludziom jadącym kontrpasem, można jechać nim "pod prąd"". Zaznaczam, że jeżdżę tak niezwykle rzadko( a jeżdżę 2-4*dziennie tą ulicą)
Przy zachowaniu ostrożności, nie przeszkadzaniu ludziom jadącym kontrpasem, można jechać nim "pod prąd


@Bjornolf: Jest naprawdę problem, jak musisz wyminąc się z rowerzystą jadącym kontrapasem prawidłowo i musisz zjechać w prawo wprost pod jadący samochód... Akurat na tej ulicy - z tego samego wzgledu o którym piszesz - nie ryzykowałbym takiej jazdy, tylko jechał (i tak tez jeżdżę) jednak w ruchu ogólnym, jak przepisy nakazują, przy zachowaniu bezpiecznej odległości od tych