Wpis z mikrobloga

#olx #allegro
Mirki, przed przeprowadzką chciałbym się odgruzować, sprzedać niepotrzebne rzeczy. Gdzie najlepiej się tego wszystkiego pozbyć #minimalizm
Czy najlepszą strategią będzie spamowanie wszędzie gdzie się da ? Market place FB, grupy FB, ogłoszenia lokalne OLX, allegrolokalnie ?
Może jechać z tym na jakiś targ staroci?

Wszystkie bibeloty typu jakieś obrazy, książki, plakaty, lampy , meble kuchenne i inne.

W sumie całość warta na pewno kilkadziesiąt k pln. Ale jak się do tego zabrać, żeby sie sprzedalo a nie sprzedawalo cholera wie jak długo?

Może macie jakies protipy.
Chetnie poslucham
  • 7
  • Odpowiedz
@PanieAreczku: też tak próbowałem, po wielu wiadomościach i telefonach pokroju "panie za tyle to za drogo, dej mnie to za darmo i jeszcze mi przywieź najlepiej" uznałem że to #!$%@?. Wolałem już to na śmietnik wynieść niż się użerać z tymi #!$%@? co się targują o każdą złotówkę albo chcą się wymieniać oferując za moje rupiecie inne niepotrzebne nikomu rupiecie
  • Odpowiedz
W ostateczności jeszcze jest opcja wpier####nia tego do mieszkania rodziców które poleci pod wynajem


@PanieAreczku: i to brzmi bardzo rozsądnie. Wiadomo są rzeczy z których dość łatwo się odgruzować (sprzęt RTV/AGD, markowe ciuchy, czasami meble), ale no spora część rzeczy ma mały rynek zbytu, szczególnie jeśli to duperele związane z jakimś niszowym hobby. Powodzenia w handlowaniu (òóˇ)
  • Odpowiedz
@PanieAreczku: olx i allegro lokalnie

Z FB marketplace jest tyle #!$%@? się że debilami oraz ułomnymi botami moderacji ze szkoda nerwów

Do tego musisz sobie dać sztywne ramy czasowe X tygodni niech wisi i po tym obniżasz cenę znacząca a po Y czasu stwierdzasz ze to śmieć i wywalasz

Inaczej w końcu wyprowadzisz się razem z tymi śmieci których nikt nie chce i tak kupić
  • Odpowiedz