Wpis z mikrobloga

@ChlopoRobotnik2137 aż mi się przypomniało jak raz jakiś cymbał mnie obudził o 9 rano, a wtedy jeszcze spałem dłużej jak miałem wolne (teraz już mam w nocy tryb samolotowy), wściekłem się niczym Donald Tusk, a później jeszcze wielokrotnie się dobijał i myślałem, co to za wariat dzwoni. Nie szło wygooglować. Nawet zadzwoniłem do niego z zastrzeżonego, by usłyszeć jego głos, jakiś młody chłop się odezwał i się rozłączyłem. Dopiero później udało mi
  • Odpowiedz