Wpis z mikrobloga

@TacoHemingway Ukraina wpadła w niezłe gówno bo nie zrobili umocnień na linni Charkowa ani nawet Doniecka mimo że był tam spokój względny i mieli #!$%@? dużo czasu. Ani nie uczą się na błędach ani nie potrafią schować swojej zapyziałej dumy do kieszeni. Brakuje im min, amunicji, ogólnie sprzętu. Brakuje też ludzi. Kolejny ras historia pokazuje że mięsem armatnim można zdobyć wiele a po Ruskiej stronie tego mięsa nie brakuje. Tracą krok po
  • Odpowiedz
@TacoHemingway: najlepiej patrzec na mape, jak duzo przyblizysz to rosja zajela dosc sporo na poludniu i drugie tyle na polnocy, z tym ze tego na polnocy w perspektywie czasu nie utrzyma wiec licz tylko poludnie
  • Odpowiedz
@TacoHemingway:

1. Sprzet dpstali i jest już nawet na froncie.
2. Jeżeli uważasz, że zajęcie w 3 miejscach 5 km w głąb Ukrainy kosztem 60-80 tys. ludzi... to Rosja wygrywa.
3. Jeszcze miną ze dwie rosyjskie kontrkontrofenobsuwy na elektrohulajnogach, zanim Umraińcy się ruszą.
4. Nawet jeżeli wygonią w 2025 Rosjan z wszystkich terenów, wojna będzie trwała, a Rosja atakowała przy każdej okazji.
  • Odpowiedz