Wpis z mikrobloga

Napiwek za podanie spakowanego na wynos lunchu? Czyli pojedynek wzrokowy z kelnerką, która po wydaniu reszty stała mi na drodze do wstania z stolika ( _) Aż po chwili po prostu odeszła bez słowa...

Mam wrażenie, że kelnerzy w Polsce coraz bardziej starają się wywierać presję. Bo jak po dobroci nie dajemy napiwków z automatu jak na zachodzie, to trzeba inaczej... kelner ignoruje klienta po zapłaceniu. Żadne dziękuję. Pożegnanie się. Nic. Czy to właśnie nie presja na mnie, że "źle" zachowałem nie dając napiwku to nie nie będzie uprzejmości?

Dodam, że restauracja nie daje napiwków gościom za uczestnictwo w reklamie. Na Instagramie i Facebooku popularne jest robienie relacji pokazujące gości w restauracji. Pełen wizerunek. A można tak bez zgody? Mają regulamin na to?

#kelner #restauracja #pytanie #praca
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach