Wpis z mikrobloga

@Maczuga_Herkulesa18: to byli przeciętniacy i to bardzo hojne określenie. Wolski był najlepszy i tu zgodzę się, ze kontuzja go złamała, ale taki np. Żyro to było zawsze drewno. Jego, Borysiuka i Furmana pchały tylko i wyłącznie warszawskie dziennikarzyny, albo dlatego, ze Legia, albo po układzie z menadżerem. Te same grajki jakby grały w innym klubie to nikt by się nimi nie zainteresował.
A jak Legia, pomimo tej swojej "najnowocześniejszej" akademii w
  • Odpowiedz