Wpis z mikrobloga

Pożar Marywilskiej ma jeszcze jeden poważny aspekt, który trochę umyka - wielu mniej zamożnych Warszawiaków (i nie tylko takich) mogło się tam ubrać za rozsądne pieniądze. Pewnie dla niektórych to szok, ale sporej części mieszkańców stolicy nie stać na kupowanie ubrań w galeriach. A alternatyw jest coraz mniej.
#warszawa #marywilska44
  • 6
  • Odpowiedz
@matelusz: Dosłownie wczoraj ok. godz 10:00 kupowałem tam komplet garnitur + spodnie na imprezę rodzinną. Trochę szok gdy dziś się dowiedziałem że 24h później miejsce po którym chodziłem totalnie spłonęło.
  • Odpowiedz