Wpis z mikrobloga

@haloczymnieslychac moim zdaniem (a muszę ostrzec, że #!$%@? się znam) to przez to, że kiedyś była wysoka śmiertelność dzieci, więc miano ich dużo, więc kobiety były dość mocno zajęte bo karmienie cycem i ogarnianie gówniaka, który jednak ciągnie do mamy za młodu. Plus wysoka śmiertelność przy porodach, a rodzono w dość młodym wieku, więc nie opłacało się inwestować w dziewczynkę po prostu.
  • Odpowiedz
long story short: bo stworzyli patriarchat

a dlaczego powstal patriarchat a nie matriarchat do konca nie wiem, obstawiam, ze chodzi o wieksza sile i przewage przemocową.

a i jak cos to feminizm nie mowi, ze nie ma roznic miedzy kobietami i mezczyznami. przynajmniej nie kazdy


@njdnsjdnjs: To też nie jest prawda- w zależności od czasu i miejsca kobiety miały dużo do powiedzenia, często w praktyce rządziła matka króla. No i generalnie
  • Odpowiedz
@haloczymnieslychac: rożnice są ogromne i to zawsze na mężczyznach wisiał ciężar rozwijania społeczeństwa. Czy to przez ciężką pracę fizyczną którą kiedyś wykonywało 95% mężczyzn, czy to przez walkę z naturą/innymi ludźmi. Kobiety są bezużyteczne w jednym i drugim. W momencie jak mężczyźni zbudowali rozwiniętą cywilizację w której jest masa lekkiej gówno pracy którą kobiety również mogą wykonywać (sztuczne stanowiska urzędowe, marketing, branża beauty itd.) powstał feminazizm i kobiety se wymyśliły, że
  • Odpowiedz
long story short: bo stworzyli patriarchat


@njdnsjdnjs: long story short: bo są silniejsi i kobiety jako słabsze zostały po prostu zdominowane + rodziły dzieci. Jeśli zrobisz reset ustawień i usuniesz technologię oraz dobrobyt, to wrócimy do tej samej sytuacji.
  • Odpowiedz
@haloczymnieslychac: kościół stworzył mit Adama i Ewy, i to pogorszyło sytuację kobiet po średniowieczu, wmawiając kobietom, że powinny pokutować za grzech ewy. Wbrew pozorom, w średniowieczu kobiety miały lepsza pozycję, niż w późniejszych stuleciach, właśnie przez ten debilny mit
  • Odpowiedz
@To_ja_moze_pozamiatam: jeszcze wg mnie ważną cechą w tym procesie była skłonność mężczyzn do podejmowania ryzyka. Ryzykujesz = możesz więcej wygrać, a o przegranych się nie pisze. Dla wodza, króla czy generała umiejętność dobrego podjęcia ryzyka była ważna, pozwalała im sięgać dalej, więcej i prowadzić ekspansję
  • Odpowiedz
Jakiś promil może (o.1%) mężczyzn "władał światem".

Większość mężczyzn nigdy nie władała niemal niczym.

Warto spróbować przywrócić wątkowi bardziej realistyczne ramy, zanim pójdzie w standardowe Wykopowe "heehe, my dużo lepsi niż te baby". ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz