Wpis z mikrobloga

#raportzpanstwasrodka
Z lajta Filipka ktory dalej zebrze na dentyste i wyjazd do Japoni.
- na razie nie leci do Japoni bo zbiera na dentyste i ma duze wydatki medyczne
- jak uzbiera na w/w wydatki to bedzie zbieral na wyjazd do Japoni. Ostatnio mu brakowalo 200-300 $ ale teraz mu juz brakuje z 1000 $ ( ale anomalia bo im wiecej zbiera tym mu wiecej brakuje )
- jak wroci z Japoni to bedzie zbieral na powrot do UK. - bo Kambodza jest bardzo drogim krajem do zycia i musialby duzo zbierac zeby sie utrzymac.
Filip w wieku 25 lat i niby znajomosci 5 jezykow i niby po studiach w UK powtarza ewolucje od poczatku zostajac zbieraczem ;)
A tak na powaznie to Muminom powinny zostac dawno temu prawa rodzicielskie bo zrobili z syna inwalide ktory wogole nie jest przystosowany do zycia i nawet proste czynnosci go przerastaja.
  • 13
  • Odpowiedz
@Nightshift_: widać że dla niego to normalne, a takie rzeczy raczej idą po rodzicach więc pewnie gdzie by tam te Muminy nie były to tez tylko ręce po kasę wyciągały od państwa.
A jak ktoś to w komentarzach napisał że marzyć sobie każdy może.
Nie wiem jakie jest prawo w UK ale jeśli tam też długów jakichś narobili to nie wiem czy taki Filipek wracając do UK nie musiałby za nich
  • Odpowiedz
@ArpeggiaVibration: to jest idiota, siedzi w Kambodży i wylicza ile trzeba kasy wydać będąc chorym na cukrzycę, i nie wiem czy to podsumował ale bardzo dużo.
Śmieszne to jest zważywszy na to że tam sam siedzi:)
Pewnie ma jakieś zapasy insuliny wyżebrane z UK jak tu było pisane i cwaniakuje, ale wszystko do czasu, kiedyś się zapas skończy, co wtedy?
Ale z drugiej strony Muminy to planują najwyżej 2 godziny do
  • Odpowiedz
@Nightshift_: @1KiszonyOgorek @wiesniakzdziuryzabitejdeskami @dizel81 @ArpeggiaVibration
Czyli jednak coś do Filipa zaczęło docierać po ostatnim lajcie z Łysym gdzie mu powiedziałem, że W UK miałby wszystko zapewnione.
Tak zapas leków ma z Brytyjskiego NHS.
W zależności od regionu w najgorszym wypadku płaci się za zrealizowanie recepty. Bo np tam gdzie ja mieszkam w Walii leki na receptę są za darmo. Jakby trochę kasy w UK odłożył poszedłby do adwokata mógłby sobie Personal
  • Odpowiedz
Child minder jest ultra nadgorliwy. Potrafia zabrac dziecko w mlodym wieku szkolnym jesli rodzic nie odbierze dziecka ze szkoly. Potrafia zabrac dziecko za pozostawienie samego w domu na pol godziny. Brtyjscy sasiedzi to najlepsze gestapo podpierdzoela cię za wszystko. No i najwaznieksze dziecko nie bedzie mialo odpowiedniej frekwencji też ci je zabiora. Masz,problem z alkoholem też moga ci dziecko zabrac.


@Towarzysz_Sobaka: Oni żyli a Polzkim gsttcie
  • Odpowiedz
@Nightshift_:

jak wroci z Japoni to bedzie zbieral na powrot do UK. - bo Kambodza jest bardzo drogim krajem do zycia i musialby duzo zbierac zeby sie utrzymac.


Przecież on jest skończonym idiotą, powinien zebrać wszystkie pieniądze jakie ma, a jak brakuje to pożyczyć i wypierdzielać do kraju gdzie ma szanse zarobić jakieś pieniądze. Gdyby było tak jak mówi i miał japoński na poziomie N2/N3 (realistycznie to on nic nie ogarnia)
  • Odpowiedz
@Nightshift_:
Po zdjęciach widać,że lubi militaria i biegać z po lasach,bunkrach,miałby cel w życiu.
Do wojska by poszedł w Polsce,teraz to wszystkich biorą (wyjątek onuca pater :)
Zarobi na start nawet dobry pieniądz,kawalerkę dostanie może dziewczynę pozna
w jednostce,lub chłopaka jak tam woli i zmężnieje,albo będzie do śmierci
klepać siura do komputerka w pokoiku u starych na garnuszku w Kambodży xD
  • Odpowiedz
  • 1
@ArpeggiaVibration: niby mial na 9 miesiecy zapasu z UK ale Muminowa mowila ze ktos ma mu wyslac jeszcze z UK i z Niemiec. I niby to mialo wystarczyc na ponad rok. Tylko dziwne ze juz 2 miesiace temu Filip zaczal szukac insuliny po khmerskich aptekach i w koreanskim szpitalu. No i wczoraj na lajcie mowil u siebie ze na razie nie jedzie do Japoni bo kase co zebral u Machaja musial
  • Odpowiedz
@wiesniakzdziuryzabitejdeskami: ale właśnie Polakom child minder zabiera dzieci za,przykłady które wymieniłem. I nie są to zasłyszane historie. Swego czasu latałem po szkołach świecąc oczami za Grażynki tłumacząc "ja nie wiedziałam, dziecko chodzi czyste, ja pracuje na dwie zmiany nie miałam jak odebrać. Ja nie wiedziałam, że dziecka nie można w domu zostawić, my biliśmy na urlopie w Polsce i w Polsce są wakacje my nie wiedzielim, że dziecko nie może opuszczać
  • Odpowiedz