Wpis z mikrobloga

Tak sobie wspominam swoją maturę i zastanawiam się czy jest ktoś, kto pisał egzaminy w oddzielnej sali z oddzielną komisją?
W pierwszej chwili może brzmi to strasznie, ale szczerze to był na prawdę komforcik. Nikt mnie nie rozpraszał (i ja nikogo ( ͡ ͜ʖ ͡)), nie patrzyłem na to, że ktoś już skończył i wychodzi. Cisza, spokój, koncentracja. Komisja też sympatyczna i wyluzowana, bo niewiele mieli do pilnowania. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#matura
  • 3
  • Odpowiedz
@radziuxd

Nikt mnie nie rozpraszał (i ja nikogo ( ͡ ͜ʖ ͡)), nie patrzyłem na to, że ktoś już skończył i wychodzi.


U mnie dokładnie tak samo, ale ja pisałem normalnie ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@radziuxd W sumie nigdy nie słyszałem o czymś takim (pamietam tylko, że u mnie na przykład osoby z dysleksja pisały w oddzielnej sali, ale wciąż było to zapewne kilka/kilkanaście osób w jednym pomieszczeniu). Jak Ci się udało pisać samemu?
  • Odpowiedz