Wpis z mikrobloga

@Lord_Mefisto:
Mam niemal identyczny druk Ostatniej Wieczerzy na ścianie w garażu, znalazłem w śmieciach jak sprzątałem garaż po poprzednim właścicielu. ( ͡º ͜ʖ͡º)

Jeśli bierzesz na poważnie to chyba musi być zarzutka z Twojej strony, że niby nie wiesz, że oryginał namalował DaVinci w XV wieku na ścianie a nie płótnie a to jest po prostu lepsza lub gorsza reprodukcja, warta tyle co ramka.
smk666 - @Lord_Mefisto: 
Mam niemal identyczny druk Ostatniej Wieczerzy na ścianie w ...

źródło: IMG_4991

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 0
@smk666: Znam bardzo dobrze autora tego obrazu, wiem że jest to reprodukcja. Natomiast ani ja, ani on nie zna się na obrazach. Prosił żebym się zorientował czy może coś za niego dostać. Wiem też że ludzie za różne stare rzeczy są w stanie sporo zapłacić. Nie mówię że ten obraz tym właśnie jest.
  • Odpowiedz
@Lord_Mefisto:
Niestety, jako mąż pani magister historii sztuki, która takie pytania dostaje od bliższej czy dalszej rodziny lub ich znajomych średnio raz w tygodniu mogę tylko jeszcze raz powtórzyć jej odpowiedź - ludzie znajdują takie fanty po strychach i myślą, że im się Van Gogh za milion monet trafił a w 99,99% przypadków z takich reprodukcji najwięcej warta jest ramka. Czasem trafi się lepsza reprodukcja na płótnie to koszty konserwacji
  • Odpowiedz
  • 0
@smk666: Twoją opinię już poznałem i czekam na następne, jeżeli uważasz że masz taką renomę i wiedzę w temacie, że opinia innych ludzi jest nieistotna, to może jakoś to udowodnij. Nikt tutaj nie pisał że znalazł oryginalne dzieło Leonarda za miliony. Mnie to szczerze nie interesuje, pytam i wyłącznie dlatego, bo go lubię.

Umiesz w ironię, gratuluję ;)
  • Odpowiedz
jeżeli uważasz że masz taką renomę i wiedzę w temacie, że opinia innych ludzi jest nieistotna


@Lord_Mefisto:
Absolutnie tak nie uważam, ale jakoś nikogo innego tutaj nie widzę. Szukaj, pytaj, dowiaduj się ale i tak najpewniej się rozczarujesz.
  • Odpowiedz
  • 0
@smk666: Nie? Przecież pisałeś, że wycenę robisz co chwilę ( ͡º ͜ʖ͡º). Nie mam czym się rozczarować, bo jak pisałem wyżej, to nie jest dla mnie... Post wisi dopiero dwie i pół godziny, być może ktoś jeszcze napisze, jeżeli nie to też się absolutnie nic nie stanie.
  • Odpowiedz
Przecież pisałeś, że wycenę robisz co chwilę


@Lord_Mefisto:
Nie ja tylko moja żona. Mówię Ci tylko to, co okazuje się za każdym razem gdy ktoś przychodzi z takim "skarbem".
  • Odpowiedz