Wpis z mikrobloga

@Piottix: kladki i drogi rowerowe sa po to zeby jak na drodze jest czerwone a na chodniku za duzo plebsu to zeby mogli sobie spokojnie smignac, tak to po co kladka jak mozna #!$%@? wszystkich w miescie. Zreszta przepisy nie obowiazuja nadludzi
3mortis - @Piottix: kladki i drogi rowerowe sa po to zeby jak na drodze jest czerwone...
  • Odpowiedz
@Piottix: Bo większość rowerzystów przejeżdża z bulwarów w kierunku wschód<->zachód. Kładka z tamtej strony powoduje, że przejechanie tych kilkunastu metrów trwa przynajmniej kilka minut dłużej. Jest kompletnie pozbawiona sensu bez dodania choćby dodatkowego przejścia na Powstańców Warszawy. Przecież żeby przejechać tak krótki odcinek musisz stać 3x na światłach.
  • Odpowiedz
@Piottix aż się tam kiedyś wybiorę.
Ostatnio tamtędy jechałem rowerem z akademików polibudy do akademików wsp (jeszcze nie było wtedy URz), więc to było wieki temu.
  • Odpowiedz
@Piottix bo nikt nie pomyślał o tym, żeby zrobić kładkę dla rowerzystów z myślach o rowerzystach. Jest kładka. Fajrant. Pora na CSa. Jeżdżę tym mostem średnio 10-20 razy w tygodniu, przez nową kładkę może 1 raz się zdarzy
  • Odpowiedz
  • 2
@Piottix: Bo infrastrukturę rowerową projektują urzędasy, które ostatnim razem z rowerem do czynienia miały krótko po komunii. Liczą się kilometry ścieżek a niekoniecznie ich sensowne poprowadzenie.
  • Odpowiedz