Wpis z mikrobloga

#schizoid #przegryw

Czasami zastanawiam się czemu jestem tępy i tak bardzo nie ogarniam życia.
I coraz częściej myślę, że częściowym powodem tego jest bycie schizoidem.

Kiedy gdzieś niekomfortowo się czuję <najczęściej wśród ludzi czyli szkoła / uczelnia>
to zwyczajnie mój mózg się wyłącza, leci detachment i daydreaming i się wyłączam i nie słucham.

Przez to omijała mnie chociażby połowa sensu konwersacji, czy tam wykładu.
  • 6
  • Odpowiedz
@analboss: kurr sejm hir, wśród ludzi mózg za bardzo się tym stresuje i przestaje umieć logicznie myśleć. Nie mówiąc już o jakichś rozmowach kwalifikacyjnych czy coś, wtedy to nawet zasranego dodawania się nie potrafi
  • Odpowiedz
  • 0
@Zwyrol69: Samodiagnoza, terapeuci i tak nie ogarniają tego tematu prawie w ogóle, a ci co ogarniają to nie bardzo mają jak pomóc.

A u mnie moją diagnozę oprócz wszystkich objawów bardzo dobrze uprawdopodabniają więzy rodzinne i geny - babka ze schizofrenią i kilku wujków w rodzinie jeszcze bardziej dziwnych ode mnie - typu nieprzechodzących na wspólną wigilię bez powodu xd
  • Odpowiedz
Samodiagnoza, terapeuci i tak nie ogarniają tego tematu prawie w ogóle, a ci co ogarniają to nie bardzo mają jak pomóc.


@analboss: diagnoza terapeutów i tak polega tylko na wywiadze i wypelnieniu kwestionariusza. Poważnie równie dobrze możesz poczytac dostepną literaturę w sieci i sam sie zdiagnozować. Sama terapia tego też praktycznie nie istnieje i głównie skupia sie na tym byś nie miał myśli S
  • Odpowiedz