Wpis z mikrobloga

cały brokuł ma jakieś 160 kcal, przecież to nie jest mało


@Sandrinia: zjadasz pół kilograma brokuła na raz? xD Nawet jeśli, to jest mniej niż 1/8 zapotrzebowania kalorycznego przeciętnej kobiety, a jaka objętość. 160kcal to ma, ale z łodygą, którą się odcina. Same różyczki ważą 350-400g. Wiem, bo liczę kcal i ważę jedzenie.

@RudyZibi: Też nie wpisuję warzyw do bilansu, bo mi się nie chce.
  • Odpowiedz
@Sandrinia: Rozumiem, u kobiety jest mniejsze zapotrzebowanie, więc lepiej być bardziej dokładnym. Niemniej te 80kcal jak zjesz 250g brokuła, to zjesz mniej czegoś innego. 80kcal to jakieś 12g orzechów albo 25g platkow owsianych, nie wspominając o tłuszczach. Ciężko to uznawać za coś kalorycznego. Jak każde warzywo, które nie jest w większości z wody.
  • Odpowiedz
@XpedobearX: każdy ma swoje sposoby o ile mu zależy żeby być zdrowym i szczupłym. U mnie w rodzinie były grubasy (i nie bez powodu mówię "były"), a ja chcę żyć długo i zdrowo, dlatego wliczam nawet głupiego pomidora czy ogórka do bilansu. Może i mam coś z deklem, no ale w końcu mam konto na wykopie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Sandrinia @XpedobearX jak się jest leniwym kurduplem i ma się małe zapotrzebowanie i mały deficyt to taki głupi brokułek z pomidorem i ogórkiem w ciągu dnia potrafi zapchać ten cały deficyt i jest smuteczek ()
  • Odpowiedz