Aktywne Wpisy
Joxek +119
Też się pogodziliscie z swoimi gruzami przez obecne ceny aut? xD
Mam auto z fabrycznym #lpg z 2012 r. Od początku w rodzinie, bezwypadkowe. Jakby nie patrzeć auto ma 12 lat i normalnie zmieniłbym na coś świeższego, ale jak popatrzyłem na obecne ceny używanych aut i jak na przeglądzie diagnosta potwierdził że spodni próg zdrowe. To naprawiłem klimę, zrobiłem sprzęgło, kupiłem nowe wielosezonowe opony i parę innych #!$%@? eksploatacyjnych i będę nim
Mam auto z fabrycznym #lpg z 2012 r. Od początku w rodzinie, bezwypadkowe. Jakby nie patrzeć auto ma 12 lat i normalnie zmieniłbym na coś świeższego, ale jak popatrzyłem na obecne ceny używanych aut i jak na przeglądzie diagnosta potwierdził że spodni próg zdrowe. To naprawiłem klimę, zrobiłem sprzęgło, kupiłem nowe wielosezonowe opony i parę innych #!$%@? eksploatacyjnych i będę nim
magnetotonieja +105
#mecz #heheszki #pasta #austria
Austria: Najszczęśliwszy Naród w Europie:
Według Eurostatu z danych z 2022 roku, Austria jest najszczęśliwszym krajem w Unii Europejskiej. Jakże to może dziwić? Bo przecież współczesnym Austriakom nie brakuje powodów do radości, mając na wyciągnięcie ręki zarówno Alpy, jak i najwyższy standard życia w Europie. A czy może Austriakom zawsze sprzyjało szczęście – od korzystnego położenia geograficznego, przez historię pełną sprytnych manewrów i zaskakujących zbiegów okoliczności, aż po
Austria: Najszczęśliwszy Naród w Europie:
Według Eurostatu z danych z 2022 roku, Austria jest najszczęśliwszym krajem w Unii Europejskiej. Jakże to może dziwić? Bo przecież współczesnym Austriakom nie brakuje powodów do radości, mając na wyciągnięcie ręki zarówno Alpy, jak i najwyższy standard życia w Europie. A czy może Austriakom zawsze sprzyjało szczęście – od korzystnego położenia geograficznego, przez historię pełną sprytnych manewrów i zaskakujących zbiegów okoliczności, aż po
Trochę miasta, większość trasa/autostrada. Jak się jeździ w porównaniu do auta? Dużo głośniej i gorzej?
Moto na dojazdy ~80km w jedną stronę na co dzień
@MakaronowyStwor: tu nie ma co porównywać W porównaniu do samochodu na motocyklu jest: twardo, niewygodnie, trzęsie, wieje, owady napierdzielają, huk powietrza zagłusza nawet najgłośniejsze wydechy. Ponadto serwis motocykla nie jest tańszy od samochodu (a częstszy i wymaga sprawdzania/wymiany większej ilości elementów). Spalanie niczego nie rekompensuje, bo jest zbliżone do tego osiąganego w lekkich autach miejskich. Rano wyjedziesz to jest zimno,
Jeśli nie jest to jakaś wiecznie zapchana trasa gdzie masz wybór "1,5 godziny motocyklem lub 3 godziny samochodem" to imho samochód będzie zdecydowanie lepszy.
Nie tyle, że się nie da. Ale po prostu jest to męczące.
Regularnie dojeżdżam 30km obwodnicą Trójmiasta i powiedziałbym, że jest to na granicy nieprzyjemności. Zatyczki regularnie w użyciu, nie posłuchasz podcastów bo ruch, jak rano jest zimno to przy 120km/h już naprawdę piździ.
Ogólnie, regularnie
Jest do dupy bo: pada, mgła, zimno, wieje, pali więcej niż auto, szumi, tracisz czas na ubieranie się i rozbieranie z całego tego motocyklowego szajsu, szlaban na wjeździe do pracy a ty albo zdejmuj rękawice, albo gmeraj w kieszeni bez czucia po tę #!$%@?ą kartę albo poluj na puszkarza by się wcisnąć zaraz za nim