Wpis z mikrobloga

Jako że życie mnie przycisnęło plus szukam różnych pomysłów na oszczędzanie, dodałam się do grupy gdzie ludzie wrzucają żarcie, które mają do oddania. Trafiłam na panią, która pozbywa się ogromnych zapasów po zmarłej pani. Byłam już którąś z kolei osobą, która wyszła z wypchanym plecakiem. Pierwszy raz korzystałam z takiego czegoś, chcąc się zrekompensować dałam jej w zamian jeden z moich rysunków. Bardzo ciekawe doświadczenie, jechać tak do kogoś obcego po przetwory. Ale to nic... Okazało się że przyjechałam w momencie sensacji na dzielnicy. Sąsiad miał składowisko śmieci i starych aut na swojej działce, pomiędzy normalnymi domami rodzinnymi. Musiał nie dogasić jakiegoś ognia, bo sterta plastiku zajęła się ogniem. Potem chyba przeszło na auta bo były wybuchy. Także nie dość że mam super przetwory to jeszcze miałam okazję zobaczyć akcję dwóch zastępów straży pożarnej. Takie przygody w tej Łodzi.

W komentarzu foto z miejsca akcji

#dobrzyludzie #niewienjaktotagowac #pomoc #lodz
Jagoo - Jako że życie mnie przycisnęło plus szukam różnych pomysłów na oszczędzanie, ...

źródło: temp_file4668557842204961045

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@lexico dopiero wróciłam z UK po 10 latach więc póki co nie skupiam się na tym czy coś zdalnie lub nie. Szukam punktu zaczepienia, bo szczerze nie spodziewałam się że tak gwałtownie odbędzie się przeprowadzka. Miałam to robić etapami. Po drodze jestem też w trakcie planowania wystawy art, czasem sprzedam jakiś rysunek. Coś się kula ()
  • Odpowiedz
Jako że życie mnie przycisnęło plus szukam różnych pomysłów na oszczędzanie, dodałam się do grupy gdzie ludzie wrzucają żarcie, które mają do oddania.


@Jagoo: pamiętam jak ktoś wrzucał niedojedzone chińskie żarcie w styropianie że nie mogl zjeść calego i czy ktoś chce, dwie osoby się zgłosiły. Jechać do kogos żeby dokończyć po nim chinczyka
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
In @Cyk_dwujeczka całkiem możliwe. Ja również miałam epizody z freeganismem. Czyli szłam z koleżankami po niechciane jedzenie Biedronkowe, które miało iść na przemiał. Dorwalysmy masę świeżych warzyw! Także no, mam podejście do takich spraw bardzo elastyczne.
  • Odpowiedz
@Jagoo
raz pod wozem raz pod wozem jak to się mowi.
( ͡º ͜ʖ͡º)

Fajnie ze sobie radzisz, jestem z Ciebie dumny.

W zyciu czasem gorzej, czasem lepiej, skoro teraz jest gorzej, to na pewno juz niedługo bedzie lepiej

3maj sie tam.
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@Sarza01 oczywiście, raz jest tak raz siak. Szczerze raz miałam gorzej gdzie po studiach byłam w mieszkaniu bez prądu i ogrzewania przez jakiś czas. Ale mam strasznie twardą dupke i wiem, że teraz to stan przejściowy. I też uważam, że ta inicjatywa dzielenia się jedzeniem jest wspaniała. Obiecałam sobie, że jak ogarnę już, to będę chciała dzielić się jedzeniem.

Dzięki Miras ()
  • Odpowiedz