Wpis z mikrobloga

#famemma ciekawe czego się nażarł Ferrari z nicponiem, że ten drugi wmówił mu, że wygra z Denisem, a pierwszy w to uwierzył. Myśli teraz, że jest pieprzonym Mesjaszem i strzepi ryja. Fanem żadnego nie jestem, ale umówmy się. Nie ten rozmiar kapelusza.
  • 7
  • Odpowiedz
@BigInt: mnie bardziej zastanawia czego ty sie nażarleś jeżeli sądzisz, że ferrari w ogóle myśli o tej walce w kategorii tego kto wygra. Jego #!$%@? interesuje sama walka, wie że ma po prostu dostarczyć dymy na programach.
  • Odpowiedz
@Dingik: mimo wszystko lipa, bo najlepsze jest oglądać jak Denisowi prawilnemu ultragitowi psycha siada w oktagonie, gdy walczy z kimś, kto nie jest 20 kg lżejszy od niego i #!$%@? na czworakach z wypiętą dupą.
  • Odpowiedz