Wpis z mikrobloga

Nie wiem czy to cope ale myślę że dla mnie jest (... Albo była) szansa na wyjście z przegrywu bo udawało mi się parę razy coś tam nawiązać i np. złapać za cyca czy spać w jednym łóżku. Ale jakoś zawsze się to psuło z różnych powodów. Ciekawe czy poprostu uznawały że mogą chwycić się lepszej gałęzi a nie typa z morda orka 174vm czy zanudzalem je swoją osobowością. Oczywiscie seksu nie było nigdy dla incela, seks dopiero z divami.

Takie okazje przydarzały mi się jak jeszcze wychodziłem do ludzi. Aktualnie mocno się izoluje, jak wychodzę to zakrywam twarz kurtką bo się wstydzę. Wyglądam jak Creep.

Może by znowu zacząć próbować ale wolę chyba żyć cope'em że nie mam powodzenia bo nie zagaduje a nie dlatego że jestem niski i brzydki.

#przegryw #blackpill
  • 1
  • Odpowiedz