Wpis z mikrobloga

  • 0
@marcez no w szybkim skrócie, kobietą w duży. Stopniu #!$%@?ło ego. Nigdy wcześniej nie miały tak łatwej i szybkiej atencji. Przez to mają bardzo wysokie wymagania wobec facetów. Faceci widzą jak wygląda sytuacja na rynku matrymonialny coraz częściej się z niego wypisują
  • Odpowiedz
  • 0
@kinkykylie świat stał się globalną wioską. Kiedyś było dużo ciężej o kontakt z resztą świata. Osoba żyjąca w PRL miała znacznie mniejsze możliwości w tym aspekcie. A już np. chłop żyjący w 16 wieku był kompletnie pozbawiony kontaktu ze światem. Współcześnie ludzie nie są tak przywiązani to konstruktu zwanym państwem. Zwłaszcza młodzi ludzie znakomicie znają języki, mają zagranicznych znajomych, większość odwiedziła niejeden kraj.
Jakieś przywiązanie do mojego miejsca zamieszkania czuję, ale na
  • Odpowiedz
@JohnDoe01: Naczytałeś się w szkole jakiś pierdół o romantyzmie wojny i miłości do ojczyzny i tego nie rozumiesz. Może z wiekiem Tobie przyjdzie miłość do ojczyzny i chęć obrony tego kraju jak zobaczysz:

- gdy Twoi bliscy umierają na pogotowiu bo nie ma lekarzy by ich przyjąć
- gdy cokolwiek związanego ze zdrowiem musisz załatwiać prywatnie
- gdy mając firmę płacisz kosmiczne podatki
- gdy jesteś na umowie o pracę płacisz
  • Odpowiedz
I tak pójdziecie i tak, czy tego chcecie czy nie. Zostanie po was plama sraki, o ile nie macie jakiegoś zawodu, który pozwoli na działanie poza frontem. Tak to przygotujcie się na ból i cierpienie, nie będzie wyjazdu za granicę, bo granicę będą obstawione, musicie to zrozumieć wreszcie.
  • Odpowiedz
Czy uważacie, że oddawanie/ ryzykowanie życia za gówniany/ niegówniany kraj jest sensowne?

@VanGogh: Jesli nie masz innego kraju to jasne, ze trzeba walczyc o wlasny kraj.

UE, Schengen nas przyzwyczaiło do tego ze mozesz podrozowac z latwoscia i przebywac w innym kraju. Ale to nie znaczy ze zawsze tak bedzie. Co wiecej, nawet teraz, poza Europa, tak nie jest, dopiero co, bo 2 miesiace temu Paksitan wydalił ze swojego kraju wszystkich
  • Odpowiedz
@JohnDoe01 #!$%@? mam w to czy jestem Polakiem, ruskiem czy Niemcem xd za wszystko co mi kraj daje płace w podatkach i składkach. Nie wykluczam walki w przypadku ewentualnego konfliktu, ale nie ze względu na jakiś śmieszny patriotyzm, tylko na czysto egoistyczne przywiązanie do mojego mieszkania i domu rodzinnego.
  • Odpowiedz
@JohnDoe01: Wiesz jaka jest różnica pomiędzy 2 wojną a teraz,taka że jak wyginie pokolenie młodych chłopaków na wojnie a aktualnie mamy zapaść demograficzną to nikt potem tego państwa nie odbuduje i gospodarczo upadnie albo cofnie sie do średniowiecza,jak próbuje sie narzucać role mężczyznom tylko ,to niech kobiety przynajmniej rodzą dzieci bo co po kraju jak nikt nie będzie w nim mieszkał
  • Odpowiedz
ale zawsze tak było


@JohnDoe01: co to za argument xD

Jak wam tak nie dobrze w Polsce to wyprowadźcie się już teraz, a nie czekacie na wojne


@JohnDoe01: nie jest mi dobrze ani źle, mieszkam tu bo tak mi się wylosowało w maszynce, że się tu urodziłem. To, że jestem obywatelem, mówię po polsku i zamieszkuje dany obszar nie było moim wyborem

Jeśli jednak ucieknie w razie wojny, proszę- nie
  • Odpowiedz
kiedyś ludzie walczyli za swój kraj z dumą i milością do niego, wiedząc, że jest to ich obowiązek.


@JohnDoe01:

Nie "ludzie", tylko połowa z nich, czyli "mężczyźni". Walczyli, bo był w tym jakiś interes; mieli żony, gromadkę dzieci, dom z ogródkiem. Za co ma umierać dzisiejsz mężczyzna? Za #!$%@? rynek mieszkaniowy i matrymonialny? To są powody do walki, ale przeciwko państwu a nie za
  • Odpowiedz
@VanGogh: to oczywiste że moje życie stoi wyżej w hierarchii wartości niż efemeryczne "dobro państwa". Państwa upadają i powstają, a życie mam jedno i chce je przeżyć tak jak chcę.
  • Odpowiedz