Wpis z mikrobloga

#hotelparadise Cyganka to już przechodzi samą siebie. Nie dość, że przeszkadza jej każda rozmowa Kasi z Półbogiem, zarzuca mu wszelkie zło świata (mimo że gość otwarcie powiedział Kasi, żeby do niego nie podchodziła), złości się o to, że ktoś po prostu z kimś rozmawia (nie zapominajmy również, że Kasia jest po prostu nowa, więc chyba logicznym jest, że jak ktoś ma w sobie choć trochę kultury, to nie będzie alienował nowych osób), a potem miesza się w inne pary i robi dokładnie to samo, co przeszkadza jej u innych osób. I jeszcze ma czelność nazywać kogoś hipokrytą. Wiewióra, przynajmniej u mnie, znowu plusuje - miała problem do Cyganki, powiedziała jej o tym otwarcie. Żeby było śmieszniej - Cygance wleciały te uwagi do ucha, ale drugim chyba wyleciały - nie ukróciła sytuacji z Oskarem, więc nie dziwię się Wiewiórze, że znowu wybuchła. I dobrze, krótko z taką. Dodatkowo - co Wiewióra zrobiła, żeby w tej sytuacji mogła zostać nazwana hipokrytką? Podsumowując - Cyganka jak zawsze ALE JA NIC NIE ZROBIŁAM
  • 6
  • Odpowiedz
@el34: trochę mi też zawiało pick me girl. Bo Domi ma taką idealną figurę a ja taka grubiutka, mówiąc to z nadzieją że Oskar da jej komplement mówiąc że jest inaczej. Super koleżanka
  • Odpowiedz
@eliza-koper: ona jest zazdrosna o atencję, którą zawsze od kogoś dostawała. Jakby Oskar nagle się nią ponownie zainteresował to znów by miała do niego jakiś problem.
  • Odpowiedz
@mrsJoanna jak cyganka tak skacze noga ma boku podczas zumby z wiosłem to ja myślałem że jebne? To jest #!$%@? taniec ? Nic dziwnego że dziewczyna nie ma figury. Uszy ma jak plastus wygiete i wyciągnięte do góry. Żadna z niej modelka. Nie ma też za grosz charakteru. Nie trawie suki
  • Odpowiedz