To jest dość ważna sprawa. Co jeśli życie w kosmosie jest jednak rzadkie z powodu takiego, że samo nie powstaje tylko powstało raz lub potrzebuje bardzo, bardzo specjalnych warunków do powstania. Potem musi zostać przez jakąś kosmiczną kolizję wyniesione w przestrzeń kosmiczną i na odłamkach skał trafić akurat w jakąś planetę lub księżyc i tam czekać na sprzyjające warunki do życia. Były jakieś eksperymenty ale czy człowiek stworzył z materii nieożywionej ożywioną żeby potwierdzić jak powstaje życie to jeszcze nie. #kosmos
@xiv7: nie wszystko, w całym wszechświecie panują te same prawa fizyki, przynajmniej tak nam się wydaje. Znając część wszechświata być może znamy go całego.
@szuleer W naszej galaktyce możemy być tylko my, nawet życie może być tylko u nas. Jednak są co najmniej setki miliardów galaktyk, być może tryliony albo kwdryliony i tam to jest prawie pewne tylko o tym się nigdy nie dowiemy raczej.
@LeonardoDaWincyj: to skąd się bierze życie twoim zdaniem? Czy Ziemia jest jakaś wyjątkowa? Ja myślę, że znajdziemy życie poza Ziemią tam gdzie znajdziemy wodę w stanie ciekłym czyli na jakimś księżycu w układzie słonecznym
@szuleer: Na razie to życie na Ziemi jest bardzo, bardzo, bardzo wcześnie w skali wszechświata. Potrzeba do tego gwiazd I populacji (czyli trzeciej w kolejności), dużej galaktyki z dużą ilością gwiazd neutronowych, miliardów lat na pozwolenie tym gwiazdom się połączyć rozrzucając pierwiastki cięższe od żelaza. Z drugiej strony nie za wcześnie, żeby duża ilość bliskich supernowych nie wyczyściła życia promieniowaniem. Niedługo trwało powstanie życia (jak już
@szuleer: Życie czy inteligentne życie? Wszędzie gdzie jest woda i podwodna aktywność wulkaniczna przez 500-1000mln lat powinno być jakieś życie. Wyjść z poziomu bakterii i małych komórek które się nie dadzą skamienić żeby je znaleźć wymaga dużo więcej czasu i jest dużo większym problemem. Potwierdzenie życia na Marsie byłoby ciekawe ze względu na oszacowania ilości głupiego życia we wszechświecie. Nie zmieni tego że inteligentne życie na Ziemi jest bardzo, bardzo wcześnie.
@abraca: chodzi o życie prymitywne, czyli skłaniasz się ku temu, że jak na Ziemii przy kominach termalnych tak wszędzie rodzi się życie. O to pytałem, ile się musi wydarzyć żeby takie życie ewoluowało i żebyśmy się spotkali to szansa na to bliska zeru
ile się musi wydarzyć żeby takie życie ewoluowało i żebyśmy się spotkali to szansa na to bliska zeru
@szuleer: Dzisiaj bliska zeru, za 5mld lat bliska 100%? Równanie Drake'a daje ogromną liczbę takich cywilizacji, ale nie bierze pod uwagę rozkładu w czasie.
@abraca: właśnie o ten rozkład w czasie mi chodzi, nas nie będzie to pojawią się oni, jesteśmy my to nie ma ich plus odległość nie do pokonania. Pomijam hipotetyczne cywilizacje, ktorą możemy się stać czyli międzygwiezdne, takie może istnieją przez długi czas (albo się same niszczą, nie wiem). Pytałem o pochodzenie życia i dzięki za twoją opinię.
#kosmos
Życie na Ziemii
@szuleer: Na razie to życie na Ziemi jest bardzo, bardzo, bardzo wcześnie w skali wszechświata. Potrzeba do tego gwiazd I populacji (czyli trzeciej w kolejności), dużej galaktyki z dużą ilością gwiazd neutronowych, miliardów lat na pozwolenie tym gwiazdom się połączyć rozrzucając pierwiastki cięższe od żelaza. Z drugiej strony nie za wcześnie, żeby duża ilość bliskich supernowych nie wyczyściła życia promieniowaniem. Niedługo trwało powstanie życia (jak już
@szuleer: Dzisiaj bliska zeru, za 5mld lat bliska 100%? Równanie Drake'a daje ogromną liczbę takich cywilizacji, ale nie bierze pod uwagę rozkładu w czasie.