Wpis z mikrobloga

Jestem zawiedziony podejściem moich rodziców. Kiedy decydowałem się na studia, obiecywali mi wsparcie aż do momentu, gdy nie przestanę się uczyć. A ja uczę się cały czas. Co z tego, że mam 31 lat, nie było mowy o tym, kiedy muszę przestać. Tydzień temu matka kasała mi się spakować, bo nie dokładam się do życia ze względu na to, że nie pracuję. A jak ja mam połączyć pracę z nauką? Na etat przyjdzie jeszcze czas. Kompletnie nie rozumiem mojej matki #przegryw #przegrywpo30tce
  • 7
  • Odpowiedz