Wpis z mikrobloga

@Kouros czyli firmy inwestujące w programistów grafików itd nie tracą produkując grę? Ludzie za darmo dla nich pracują? Brzmi jak beit lub trol… to nie lata 90
  • Odpowiedz
@ovation: no właśnie, to nie lata 90 gdzie w gazetkach komputerowych pluli się o "piractwo", jak ktoś chce to niech sobie kupuje, jak ktoś nie chce to niech pobiera, nie widzę żadnego problemu
ja dla zasady nie kupuję niczego chyba że to polski producent, żeby dać polakowi zarobić, ale nie #!$%@?ło mnie na tyle żeby płacić za grę lub film korporacji z drugiego końca planety
  • Odpowiedz
@snickersfgh da się Tylko Ty nie umiesz… wszystko można kopiować, ja kopiuję skrzypce stradivariusa… bo umiem, mogę i płacę za plany odpowiedniemu właścicielowi instrumentu
  • Odpowiedz
da się Tylko Ty nie umiesz… wszystko można kopiować, ja kopiuję skrzypce stradivariusa… bo umiem, mogę i płacę za plany odpowiedniemu właścicielowi instrumentu


@ovation: wow, ty to jesteś kozak, szacun ziomek
a ja nie potrafię i dlatego telefony i samochody kupuję, a filmy, muzykę i gry kopiować potrafię, to ich nie kupuję
  • Odpowiedz
@ovation: Już to widzę jak płaciłbyś za samochód u producenta, gdyby dało się go skopiować równie łatwo co plik w komputerze. Piractwo to nie kradzież, a nawet jeśli, nie będę płakał za korporacjami takimi jak Ubisoft którzy niszczą rynek gier komputerowych.
  • Odpowiedz