Wpis z mikrobloga

@FedoraTyrone: jedne z największych zakładów pracy, Michelin w zasadzie największy w regionie. Janusze zacierają ręce na nowych pracowników za minimalną. ( ͡ ͜ʖ ͡) więcej socjalu, dopłat, podnoszenia minimalnej do absurdalnych poziomów, i innych „plusów”. Gospodarka wytrzyma.
  • Odpowiedz
@Dziki_czoug: a skąd wiesz? Pracujesz tam? Tak się składa, że ja pracowałem 5 lat i mam tam pełno znajomych. Informacje mam z pierwszej ręki i nie są to plotki, a nie jak Ty z gazet. Zwalniają ludzi, nie da się wszystkich wcisnąć w inne zakłady na siłę. Mam koleżankę co przenieśli, rzeczywiście, ale miała szczęście i do tego wcisnęli ją aby wcisnąć. Pracy za bardzo nie ma dla niej, więcej chodzenia
  • Odpowiedz
@Dziki_czoug: hahahaha no tak, a co miałeś odpisać biedaku umysłowy? Hahahaha od dyrektora, pewnie samego papieża. Skąd w ogóle pomysł, że pracowałem na taśmie? I że wspomniana wyżej koleżanka też pracuje na taśmie? Oj polaczku polaczku.
  • Odpowiedz
@szybciutki: po sposobie wypowiadania tak założyłem. Jak widać - nie myliłem się :)

Pewnie wywala jakichś nieudaczników przy okazji, żadna to strata dla firmy nie będzie. Ale na pewno będą ogromne zwolnienia, w końcu pomysły żeby zacząć tłumaczyć instrukcje na ukraiński wcale nie był spowodowany ogromnymi problemami z brakami kadrowymi.
  • Odpowiedz
@Dziki_czoug: byłem w kadrze menadżerskiej ( ͡ ͜ʖ ͡) rzadko tu pisze „normalnie” bo zazwyczaj piszę jedną ręką, na szybko podczas różnych czynności. Bo szkoda czasu poświęcać na wysropków, z ktorych nabijam się od lat. A teraz idź już spać powoli bo jutro rano do kołchozu, chyba że masz na drugą zmianę 😂 a, i pozdrawiam ze słonecznej Italii.
  • Odpowiedz
@szybciutki: Nie będzie żadnych zwolnień. Michelin ma patologiczne braki w kadrze, szczególnie po tym jak wszyscy #!$%@? do Eggera. Ludzie się zatrudniają na pół roku, góra rok, a potem znowu dziura. Wiem, że jak korpo mówi "restrukturyzacja" to człowiek od razu wie o co chodzi, ale w tym przypadku to jest faktycznie, dosłownie restrukturyzacja.
  • Odpowiedz
@CaptGinyu: przecież oni powoli wygaszają fabrykę, to już było wiadomo 5 lat temu. Co Ty #!$%@?? 😂 plany były takie, że większość terenu mieli sprzedać i zostawić tylko małą produkcję, a przede wszystkim stacje doświadczalne. Reszta za granicę. Przypominam, że to już było wiadomo 5 lat temu. Może coś się zmieniło? Ale wątpię.
  • Odpowiedz
@szybciutki: No to coś wolno im idzie to wygaszanie. 5 lat temu "było wiadomo", a dopiero teraz likwidują ciężarowe? W takim tempie to tę "małą produkcję" będą mieli za 150 lat. Jak mówisz, że mieli te "plany", to chyba je zgubili i od 5 lat nie mogą ich znaleźć.
  • Odpowiedz
@CaptGinyu: widzę, że mamy eksperta. Czy ty chociaż wiesz o czym piszesz? Pracujesz tam, pracowałeś? Bo jak twoja wiedza pochodzi z klasycznego chłopskiego rozumu wykopowego to nie mamy o czym pisać. Myślisz, że tak duży zakład pracy łatwo jest wygasić, przenieść za granicę, ogarnąć to wszystko? To nie jest Januszex co zatrudnia 7 areczkow tylko ogromny zakład z ogromną infrastrukturą, zatrudniający około 5000 ludzi. Zielonka, weź się za coś pożytecznego.
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@CaptGinyu: do tego sama opłacalnie ciężarówki była na granicy jeszcze 3-4 lata temu. I cięcia personalne zaczęły się właśnie w tym okresie. Jak mogli to wyrzucali za byle co, nawet za wyrażanie swojego zdania. Człowieku, gadasz z kimś kto tam pracował, nie na taśmie tylko trochę wyżej. Wiem co mówię.
  • Odpowiedz
@szybciutki: To chyba pracowałeś za wysoko i nie widzisz co się tam dzieje. ;) Może jacyś chorzy na władzę mistrzowie faktycznie robili kindersztubę i zwalniali za byle co (i potem mieli za to #!$%@? od kierownika), ale generalnie jak okiem sięgnąć tam braki kadrowe. Na osobówkach wszyscy latają z wywieszonymi jęzorami, bo ile opon nie wyprodukują, tyle schodzi. Ale taka,lada chwila to wszystko wygaszą. Bo "były plany" (których jakimś cudem nikt
  • Odpowiedz