Aktywne Wpisy
rybsonk +53
Śmiesznie, że jest tak dużo nazw które nijak się nie mają do opisywanych rzeczy.
- świnka morska nie ma nic wspólnego z morzem ani ze świniami
- para spodni to jedna sztuka, miałoby sens mówienie "para nogawek"
- ciepły azot jest tak naprawdę bardzo zimny
- Gorzów Wielkopolski nie leży tak naprawdę w Wielkopolsce
Znacie inne przykłady?
#gryparatowaniapoziomu #ciekawostki #geografia #chemia #zwierzaczki
- świnka morska nie ma nic wspólnego z morzem ani ze świniami
- para spodni to jedna sztuka, miałoby sens mówienie "para nogawek"
- ciepły azot jest tak naprawdę bardzo zimny
- Gorzów Wielkopolski nie leży tak naprawdę w Wielkopolsce
Znacie inne przykłady?
#gryparatowaniapoziomu #ciekawostki #geografia #chemia #zwierzaczki
Fajrantboy +391
Na bazie udostępnianych oficjalnych i nieoficjalnych informacji odnośnie sprzedaży PPV można przyjąć, że 55-70% tych użytkowników dokonuje zakupu. To duży rozstrzał, ale w tym zakresie znajduje się faktyczna liczba sprzedanych licencji.
Niby się pogrążyłem, ale zabrakło nawet jednego konkretu z twojej strony. Dawaj, pośmiejmy się.
Odkąd zamieszczam te wykresy, to zawsze pojawia się jakiś głupek, który miesza pojęcia (tak jak ty wizyty z użytkownikami i konwersją), kwestionuje metodę, a nawet nie potrafi konkretu podać i mimo uzasadnienia tkwi przy swoim, chociaż
Nie podejmowałem się nigdy prób szacowania sprzedaży na podstawie tych wyników i do tej pory nie czynię tego na wykresie a jedynie dodaję komentarz. Tak jak już wspomniałem wcześniej, na podstawie innych
Myślę, że chcesz się kłócić, bo sam tu wpadłeś z buta, a teraz się wycofujesz, bo nie potrafisz przekonać kogoś do czegoś, czego sam przed sobą nie potrafisz uzasadnić. Twoje case
- Nadal nie masz pojęcia o czym piszesz
- Nie wycofuje się, nadal tak twierdzę i nie dałem żadnego znaku, że możesz mieć rację. "Jeśli tak uważasz, to ok"
- Pisałem Ci, że nie mam zamiaru nikogo przekonywać, napisałem swoje zdanie, to Ty się zesrałeś i mam wrażenie, że moja wypowiedź
Argumenty nie padają. Pojawiają się nieuzasadnione zarzuty, jak w twoim przypadku.
Człowieku, najpierw niech ktoś wytknie ten błąd :D
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem twoją odpowiedź skierowaną do mnie ponieważ jest troszkę chaotyczna. W firmie w której pracuje mamy narzędzia do monitorowania każdego ruchu użytkownika. Kiedy wszedł,
Przychodzi gość, który zaczyna wypowiedź od tego, że "obliczenia" są gówno warte, bo pokazują liczbę użytkowników, podczas gdy TO WŁAŚNIE miały pokazywać. Gdy grzecznie się odniosłem, to typ zaczął jęczeć o tym, że się pogrążam i powinienem i brzęczy coś o SEO po czym ty mu przyznajesz rację, że to temat SEO. Naprawdę równie dobrze można byłoby to powiązać ze skokami narciarskimi.
Z tego