Wpis z mikrobloga

#programista15k
Płacą mi tyle ile płacą mniej pracowitym pracownikom lub mniej doswiadczonym pracownikom, wiec robie tyle ile oni i wychodzi mi 1g-2g pracy dziennie. Nie wiem dlaczego firmom się opłaca takie coś, bo jeśli by zapłacili 2x wiecej, to by mieli 3x wiecej produktywności, ale mają to za co płacą.
Dodatkowo np. tester 10 UOP, to 18k kosztow pracodawcy + ma urlop i l4, a 18k b2b nic nie ma, musi zapłacić ZUS, nie brać urlopu i nie chorować xD
  • 15
  • Odpowiedz
@Michal_Spira: IT manager wie, że nie ma co cisnąć pracownika, bo się wypali i będzie szukał nowej pracy. Budżet to i tak nie jego kieszeń. Co innego w Januszeksie, ale tam i tak miernoty pracują, więc proste rzeczy robią cały dzień
  • Odpowiedz
@Michal_Spira: Ale czy jest sens porównywać 2h Twojego czasu do 2h kogoś innego? Jak jesteś wyjadaczem to w 2h zrobisz tyle ile zrobi ktoś inny robiąc w 6h. Ogólnie jak nie ogarniają scrum mastera który by wyciskał Ciebie jak cytrynę to już ich problem.
  • Odpowiedz
Dodatkowo np. tester 10 UOP, to 18k kosztow pracodawcy + ma urlop i l4, a 18k b2b nic nie ma, musi zapłacić ZUS, nie brać urlopu i nie chorować xD


@Michal_Spira: no ale zarobi w roku 45k więcej niż na UoP. Pójdzie na miesiąc "urlopu" i nadal będzie ponad 30k do przodu.

EDIT: i to przy takie złodziejskiej stawce, bo normalnie warto przyjmować mnożnik 1.4 z brutto UoP przechodząc na B2B
  • Odpowiedz
@Oskariat: bo trochę wątpie że ktoś na wykopie ma lżejszą pracę ode mnie, godzinowo pewnie też byłbym w topce najmniej pracujących #programista15k, więcej klientów mieć nie będziemy, więc by trzeba redukować ludzi żeby mi lepiej płacić, a firma jest przyjazna pracownikom i nigdy nikogo nie zwalniają. szef mi powiedział po prostu żebym wszystkiego (dosłownie) nie robił
  • Odpowiedz
bo trochę wątpie że ktoś na wykopie ma lżejszą pracę ode mnie


@TomSz: ja "pracuje" 3-6 miesiecy w roku zwiedzajac Azje i Europe, odpisujac tylko czasem na slacku. Masz lzej?

Po prostu rob max 50% wiecej/szybciej niz inni jesli tylko 50% wiecej ci placa.
  • Odpowiedz
@Oskariat: raczej do 8h na tydzień nie dobijam, a jak robie to często np. przy okazji oglądania filmu, dzisiaj wiem że coś robiłem, ale nie pamiętam nawet co i kiedy, praca dla mnie przyjemna i bez stresu, to że jestem w stanie w 4h zrobić coś co inni robią 2tygodnie traktuje raczej jak grę ;) A ich bym po prostu pozwalniał bo się zatrzymali w czasie dekady temu i/lub sa niekompetentni.
  • Odpowiedz
@Oskariat: ja kiedyś chciałem asystenta, zatrudnili mi go, po roku z niego zrezygnowałem bo się nie sprawdzał... już chyba 3 czy 4 rok tu jest i praktycznie nic nie robi. Jak kiedyś odszedł klient który zapewniał 20%+ przychodu to też nikogo nie ruszyli, a powót do poprzedniego poziomu przychodów trwał 2 lata. U mnie zwolnień nie ma... co jest też czymś dobrym, bo żone u nas zatrudniłem, do tego na wszelki
  • Odpowiedz