Wpis z mikrobloga

Jakiś czas temu powstała na wykopie akcja aby promować "dwudzionek" zamist "weekend". Okazuje się, że za PRL był podobny pomysł, choć pewnie przyświecała mu inna idea.

„Sztandar Młodych” postanowił uczcić to „najczęstsze święto w roku” i ogłosił konkurs na polski odpowiednik dla angielskiego słowa „weekend”. Na szczęście przysyłane propozycje były o wiele zgrabniejsze niż znacznie późniejsza próba zastąpienia nazwy myszy komputerowej określeniem „manipulator stołokulotoczny”. Pomysłowi czytelnicy dzielili się takimi pomysłami jak: beztroszcze, bezwładnik, chwilowczasy, czarczas, łonna, waltrawka, ziewka, zmiastka. Najładniejszym określeniem wydaje się jednak „sobotynka”, ale najadekwatniejszym – „nierobię”.


#ciekawostki #dwudzionek #sobotynka #prl #ciekawostkijezykowe