Wpis z mikrobloga

ma sens taki rower do okazjonalnej jazdy rowerem po bułki wedliny itp?
https://www.decathlon.pl/p/rower-miejski-elops-single-speed-500/_/R-p-306292
pasuje mi w nim cena, cena i spoko waga 11,6kg
nie znam się na tych wszystkich technikaliach, ale z tego co czytam to wystarczy obrócić koło i dorzucić takie cudo? https://www.pepper.pl/promocje/shimano-deore-rd-m5100-przerzutka-tylna-shadow-rd-1-x-11-rzedowa-821635

ostatni rower jakimi wiecej jezdziłem czasach szkoly sredniej x lat temu, miał 3x7/8/9 nie pamietam, ale było więcej #!$%@? sie z tym i regulowania niż jazdy czasem,
XD czy coś takiego (aktualnie od biedy jeżdżę czymś ala wigry xD co i tak wydaje mi się wzrostem klas o kilka rzędów od tego co mam aktualnie ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)) https://www.decathlon.pl/p/rower-trekkingowy-riverside-120/_/R-p-300806?mc=8405304&c=Szary
czy to https://www.decathlon.pl/p/rower-trekkingowy-riverside-100/_/R-p-335189
#rowery
  • 5
  • Odpowiedz
@Toent: rower bez amortyzacji do jazdy po mieście jest średnim wyborem. Jazda po mieście to częste nierówności, krawężniki i inne, do tego przydałby się trekking czyli rower z amortyzatorem z przodu i zazwyczaj montowanym fabrycznie bagażnikiem z tyłu. Jeździ to to dosyć szybko, jest wygodne i zawsze możesz zablokować amortyzator. Ale takie jest tylko moje zdanie
  • Odpowiedz
  • 1
@Megawonsz_dziewienc: niby tak, ale nigdy nie miałem amortyzatorów w rowerze i nigdy mi to jakoś specjalnie nie przeszkadzało, a one też swoje ważą chyba?
ale jak masz jakiś polecany model to podrzuć
dzięki wonszu
  • Odpowiedz
@Toent: dużo do wagi nie dodadzą. Niezbyt ci coś polecę bo ja latam na jakiejś meridzie za 2,5k zł i pewnie kolarze z wykopu by mnie zjedli. Ten mój waży chyba coś koło 13kg i bez jakiejś kondycji czy przygotowaniach robiłem z kumplem koło stu kilometrów takiej lajtowej przejażdżki całodniowej to on wymęczony, a mnie w sumie poza palącymi mięśniami nóg nic nie było.
  • Odpowiedz