Wpis z mikrobloga

#famemma

Czyli koniec dramy. Wardęga wrócił do lasu i zaszył się w krzaku jak to on. Bombel miał wczoraj wrzucić materiał na Konopa i cisza a ostatnie aferki no nuda straszna była.

Śmieszne że nitro, Dubiel i bombel knuli przez conajmniej miesiąc by zrobić „mocny” materiał na zwyrola a wyszło gówno. Za to sam w pojedynkę bombel wyciągnął boobsmana z szafy i tym się wybronił.

Co by nie mówić ale jeśli chodzi o umiejętność manipulacji i wyczuwania publiki to Wardęga i Boxdel to jest całkiem inny poziom względem reszty influ.

To był świetny arc. Taki polski death note wyszedł. Lubię gry intelektualne, 7-8/10. To byli high iq zawodnicy
  • 1