Wpis z mikrobloga

Siostra kolejny raz zalała swojego Macbooka Air 2015 i oddała do serwisu w Katowicach.

Najpierw oddzwonili, że udało się go uruchomić i za naprawę/wysuszenie 400 złotych i czy chce siostra wymienić uszkodzony moduł WiFi, cena w sumie 900 złotych. Miała to przemyśleć, bo wifi faktycznie nie działało wcześniej.

Potem zadzwonili, że w trakcie testów laptop się wysypał i wyszło, że ten moduł wifi koniecznie trzeba wymienić, bo inaczej laptop nie zadziała w ogóle. No i siostra się zgodziła.

Minęły dwa tygodnie, zadzwoniła tam, a serwis powiedział, że z powodu zbyt dużej korozji ich elektronik nie potrafił go naprawić i teraz mogą wysłać go dalej, do kogoś innego, ale nie ma gwarancji że zadziała w ogóle - ale będzie na pewno drożej. Trochę nie opłaca się tyle wkładać w starego Maca, więc siostra zapytała o zgranie danych i mają się do niej odezwać.

Trochę mi to śmierdzi, że tak zwlekają i od razu nie wyszło, że jest zalany na amen, a oni dalej coś kombinują.

Pozwolę sobie zawołać @Pan_Slon - prowadzisz serwis, oglądam kanał czasami - czy faktycznie scenariusz, jaki opisują serwisanci, jest prawdopodobny? Jak Ty rozwiązujesz takie sytuacje, klient płaci tylko za diagnozę, czy za próbę naprawy też?

tl:dr serwis wysuszył laptop i działał, zaproponowali też dodatkową naprawę wifi - przed telefonem ze zgodą na wifi zadzwonili i powiedzieli, że laptop się wysypał i koniecznie trzeba wymienić moduł wifi; po 2 tygodniach i naszym kontakcie stwierdzili że laptopa nie uda się im naprawić

Ja jestem trochę z boku, bo to ona z nimi rozmawiała, nie ja, a ona w ogóle nietechniczna, no i teraz się zastanawiam ile sobie zażyczą za taką 'naprawę'.
#macbook #apple #katowice #elektronika
  • 7
@k__d oglądam Daniela Rakowieckiego i nie wiem czym jest impedancja więc się wypowiem. Zalania często nie da się naprawić bez odpowiednich części. Apple mocno ogranicza dostępność części serwisowych do laptopów więc jeśli serwis jest januszexem a nie autoryzowanym serwisem to mogą mieć problem z naprawą. Imo 900 za WiFi + 400 suszenie + robocizna pewnie z 300 to już połowę wartości nowego mackbooka air z procesorem m1. Niech siostra zostawi sobie tego
@k__d: Polecam Pana Słonia! iSpot wycenił naprawdę laptopa na 2500zł. Pan Słoń, dzięki dokładnemu zdiagnozowaniu problemu, wymienił jeden element i naprawa wyszła 600zł. Tak powinien działać dobry serwis, a nie serwisy "Plug and Play" gdzie wymieniają pół lapka bo tak łatwiej! Laptop służy do dziś :)
  • 0
@CherryJerry: @Ranger @Peter_Mountain @Pan_Slon

Zadzwoniłem tam i powiedzieli mi tak:
- u nich diagnoza jest darmowa,
- laptopa osuszyli (za 400 zł) i działał, więc zadzwonili z informacją o naprawie i zaproponowali naprawę wifi (za 900),
- w międzyczasie w trakcie testów po wysuszeniu wyszło, że laptop padł po godzinie i jest za duża korozja, coś tam mówił o laminacie na płycie głównej, uszkodzonych kościach ram itp.
- powiedział, że teraz