Wpis z mikrobloga

Według mnie sytuacja z Leclerciem wygląda tak, że jest on kierowcą, który jest bardzo szybki ale tylko w warunkach, które mu pasują. Na pewno jest najszybszy z całej stawki na jednym okrążeniu.

Jeśli ma najlepszy bolid i cały zespół pracuje dobrze, to jest na poziomie Verstappena, a nawet może być od niego lepszy. Pokazał swoje umiejętności walki i spryt na początku 2022 w walce koło w koło. Wtedy jest najszybszy z całej stawki.

Jak zaczyna się coś psuć, pojawia się presja, to zaczyna popełniać głupie błędy, nie potrafi się odnaleźć w trudnej sytuacji.

Krótko mówiąc jest to kierowca który działa w trybie "czarny albo biały". Nie ma nic pomiędzy. Albo walka o mistrzostwo albo mocno przeciętna jazda poniżej oczekiwań i głupie błędy. Jest perfekcjonistą.

Sainz z kolei jest typem rzemieślnika i radzi sobie w "brudnych warunkach". Może nie ma najlepszego tempa ale umie się ogarnąć kiedy zespół nie działa tak jak powinien albo bolid jest trudny w prowadzeniu. Prawdopodobnie bardzo dobrze ogarnia wszystkie sprawy od strony technicznej. Bardzo dobrze odnalazłby się w WRC.

Podsumowując, jeśli Ferrari miałoby dominujący bolid z charakterystyką jazdy sprzyjającą Leclercowi to myślę, że wygrałby WDC z każdym kierowcą w stawce, z którym by jeździł w zespole.

Jest po prostu kierowcą mniej uniwersalnym, ma swoje "okno pracy". Ale jeśli wszystko działa, jest wirtuozem jazdy.

Trochę rozumiem taki typ psychiki i charakteru bo sam jestem perfekcjonistą. Albo robię coś najlepiej jak mogę albo psycha mi siada i nie umiem się odnaleźć.

#f1
Leotard00 - Według mnie sytuacja z Leclerciem wygląda tak, że jest on kierowcą, który...

źródło: temp_file433358872292046029

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
@Leotard00: niby ma to sens ale tak można pisac o każdym. O troche się przypomina rosberg/Hamilton gdzie rosberg był tym rzemieślnikiem ale teraz Hamilton tez odstaje i śmiem twierdzić że każdy kierowca potrzebuje tych sterylnych warunków. Hamilton potrzebował Max teraz je ma, vettel je miał. Tak chyba bedzie zawsze a różnica w skillu jest niemożliwa do okiełznania. Sainz przegrał w 2018 z hulkiem. Hulk przegrywał z perezem. Kto by pomyślał
  • Odpowiedz
  • 3
@Madessi_ Według mnie, niektórzy kierowcy lepiej odnajdują się w trudnych sytuacjach, a inni nie. Weźmy na przykład Alonso, chłop wygrał mistrzostwa bolidem bardzo trudnym w prowadzeniu i niekoniecznie najszybszym ale doskonale odnalazł się w takich trudnych warunkach. Później w 2012 był bardzo blisko mistrzostwa mimo tego, że jechał 4 albo 5 bolidem w stawce i potrafił konkurować z RB jak równy z równym.

Z kolei Sainz przegrał z Hulkiem bo nie
  • Odpowiedz
  • 1
@cst13 tak działa f1, że bolidy mają różną charakterystykę i nie ma znaczenia czy silnik był legalny czy nie. Patrząc na całokształt na tym torze byli na podobnym poziomie bo bolid RB historycznie ma lepsze aero i wygrywali wdc ze słabym silnikiem Renault. Jak stracili nielegalny silnik w 2020 to już Ferrari było 4-5 bolidem w stawce ze względu na Aero. Tak czy siak największą zaletą Ferrari zawsze był silnik, a
  • Odpowiedz
@Leotard00: Mit superszybkiego Leclerca na jednym kółku wynika z tego, że mieli samochód bardzo szybki na jednym kółku a gówniany w wyścigu. Teraz poszli w stronę RB z 2023 gdzie mają dobre tempo wyścigowe, a w quali nie mogą doprowadzić opon do odpowiedniego okna i są wolniejsi. Max w tym sezonie #!$%@? milion polaków, a nikt nie będzie mówił że jest mistrzem jednego kółka jak Charles.
  • Odpowiedz