Wpis z mikrobloga

via Android
  • 0
@GeDox wiem :) do tego dewasto XD grzane dupy, wyciągarka bo ciężki skurczybyk i gitówa. W opcji jest jeszcze bliźniaczy Porsche cayenne, ale to trochę jak kupić sobie dres Armaniego do latania po mieście XD
  • Odpowiedz
@pogop znajomy kupił V10 w dieselu. Fajnie latał do pierwszej awarii. Komputer dość nisko, zalał go i po zabawie. Ale.. dopóki jeździł to kozak. Robiliśmy ciężkie tereny. Koła 35”
  • Odpowiedz
@pogop na touarega miło popatrzeć z boku, ale żeby kupować to nie moja bajka. Za ciężki, zbyt paliwożerny. No i trzeba pamiętać że w ekipie musisz mieć drugie tak ciężkie auto do wyciągania się. Szarpałem touarega xjotem, było ciężko. Dlatego kupiłem mniejsze auto, mniej więcej takie jakie mają w mojej ekipie. Tylko ja nie robie wypraw, bardziej przeprawy wokół komina.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@mpxxxpm ja tak naprawdę szukam 2.5 tdi, więc tylko 170 KM a zatem nie do ciężkiego ciorania, aczkolwiek jak wspomniałem na wstępie śniło mi się 4,2 V8 i pewnie jak się napatoczy, to będzie. Inna sprawa, że te 2,5 tdi to najrozsądniejszy wybór. Ma to być samochód do pojeżdżenia z córką lvl 7 po bezdrożach, bo jej kiedyś obiecałem terenówkę XD
  • Odpowiedz